Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wichura w Beskidach: zerwane dachy, połamane drzewa

KLM
Połamane drzewa, zerwane dachy to skutki wczorajszych silnych podmuchów wiatru. Łącznie minionej doby bielscy strażacy interweniowali aż 43 razy – 13 razy na terenie Bielska-Białej i 30 w powiecie bielskim.

Jak informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskiej straży pożarnej, największe zniszczenia odnotowano w Wilkowicach, gdzie uszkodzony został dach werandy budynku jednorodzinnego przy ulicy Grabecznik.

- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu folią zerwanego poszycia werandy budynku mieszkalnego na powierzchni 24 metrów kwadratowych - relacjonuje Pokrzywa.

Z kolei o 22.00 strażacy cięli i usuwali drzewo wyrwane z korzeniami, które przewróciło się na budynek mieszkalny przy ulicy Żywieckiej w Wilkowicach. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostały tralki balustrady na balkonie budynku.

Późnym wieczorem strażacy usuwali także konary drzew z pasa drogi S-1 w Świętoszówce. Gałęzie uderzając w szyby na wiadukcie wyrwały jedną z nich.
- Szyba stwarzało zagrożenie upadku z wysokości na drogę lokalną znajdującą się pod wiaduktem. Powiadomiono GDDKiA w Katowicach, która skierowała na miejsce brygadę, która zajęła usadowieniem szyby w prowadnicach - informuje Patrycja Pokrzywa.

W Czańcu przy ulicy Kard. Karola Wojtyły 20-metrowy świerk pochylony był na budynek mieszkalny. Drzewo stwarzało bezpośrednie zagrożenie zawaleniem z uwagi na naderwane korzenie, dlatego strażacy usnęli je. Znaczącym utrudnieniem była duża ilość przewodów energetycznych znajdujących się nad jezdnią.

Strażacy odnotowali również zdarzenia, w których drzewa spowodowały uszkodzenia samochodów osobowych. Takie interwencje miały miejsce w Bielsku-Białej przy ulicy Czołgistów, gdzie uszkodzone zostały renault clio (uszkodzona maska) oraz fiat uno (uszkodzony dach pojazdu). Na szczęście nikt nie został ranny. W Bielsku-Białej przy ulicy Krzemiennej strażacy cięli i usuwali powalone drzewo z fiata punto należącego do bielskiej policji.

- Pozostałe akcje dotyczyły głównie usuwania i cięcia powalonych konarów drzew z jedni, posesji oraz opierających się o linie energetyczne i telekomunikacyjne - informuje Patrycja Pokrzywa.

W środę 1 kwietnia bielscy strażacy interweniowali jak dotąd siedem razy. Wszystkie interwencje dotyczyły powalonych lub niebezpiecznie pochylonych drzew.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto