Wczoraj po południu zapalił się dach pustej, remontowanej hali przy ul. Orchidei w Bielsku-Białej. Do akcji gaśniczej skierowano jednostki ochotniczej i zawodowej straży pożarnej. Strażacy przez kilka godzin zmagali się z ogniem.
- Pożarem objęta była konstrukcja dachu remontowanego budynku magazynowego. W akcji gaśniczej biorą udział zastępy PSP i OSP z Bielska-Białej, powiatu bielskiego i terenu województwa m.in. nośnik kontenerowy i kontener ze sprzętem ochrony układu oddechowego z JRG w Knurowie, samochód ze sprzętem ochrony układu oddechowego z JRG w Sosnowcu - informowali strażacy z OSP Kozy, którzy również uczestniczyli w akcji.
- W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 zastępów straży pożarnej. Spaliło się całe pokrycie dachu o powierzchni 20 na 50 m kwadratowych - poinformował kpt. Jarosław Jędrysik z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Kpt. Jędrysik dodał, że w wyniku pożaru na szczęście nikt nie ucierpiał. Strażacy zakwalifikowali ten pożar jako duży. Na razie trwa oszacowywanie strat i przekazywanie budynku policji, która będzie prowadziła śledztwo w sprawie przyczyn pożaru.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
