Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie kopanie

WANDA THEN
Archeolog Bożena Chorąży przejrzeć musi każdy centymetr odkrywki.  WANDA THEN
Archeolog Bożena Chorąży przejrzeć musi każdy centymetr odkrywki. WANDA THEN
W zawalonej kamienicy przy Rynku prace idą pełną parą. Na razie jednak więcej niż budowlańcy, mają tu do zrobienia archeolodzy z bielskiego Muzeum. Na poziomie fundamentów i poniżej nich odkryli bowiem wiele śladów ...

W zawalonej kamienicy przy Rynku prace idą pełną parą. Na razie jednak więcej niż budowlańcy, mają tu do zrobienia archeolodzy z bielskiego Muzeum. Na poziomie fundamentów i poniżej nich odkryli bowiem wiele śladów średniowiecznego osadnictwa.

Archeolodzy pojawili się przy Rynku, by nadzorować głębokie wykopy umożliwiające stworzenie piwnic w tylnych częściach kamienic. W częściach przednich piwnice istniały, ale by stworzyć zaplecze dla planowanych w nich obecnie galerii czy kawiarenek, trzeba wykopać piwnice w części tylnej. Ekipy budowlane wybierają kolejne partie ziemi, archeolodzy przeglądają wszystko dokładnie, rejestrując najmniejsze nawet relikty.

Dzięki ich obecności udało się odkryć i zarejestrować kolejne poziomy zasiedlenia terenu pod budynkiem. W części, gdzie kopane są piwnice, było jego podwórko. Znaleziono tam szczątki budowli gospodarczych, jam wkopanych w ziemię, poziomy klepisk, które ówcześni mieszkańcy wypalali lub w inny sposób przygotowywali do użytku na zapleczach swoich siedlisk.

- Rejestrujemy nieprzerwany ciąg nawarstwień od wczesnego XIV wieku po wiek XIX. Przez taki okres ktoś to miejsce nieustannie użytkował. Przestrzeń naszych badań nie jest szeroka. Musimy się zmieścić w obrębie kamienicy, trudno więc powiedzieć coś konkretnego o przeznaczeniu całego tego rejonu miasta - mówi Bożena Chorąży, archeolog z bielskiego Muzeum nadzorująca prace w kamienicy.

Wszystkie poziomy świadczące o bytności ludzkiej w tym miejscu zostały już zarejestrowane. Również te obrazujące kolejne pożary miasta. Udało się potwierdzić pożogi, które mają swoje odzwierciedlenie w źródłach pisanych. Odkryto jednak również ślady ognia z przełomu XV-XVI wieku, o którym zachowane dokumenty nic nie mówią. W sieni kamienicy wyłonił się kilka dni temu interesujący obiekt. Zapewne późnośredniowieczny, murowany, o nieznanym przeznaczeniu. Ponieważ znaleziono w nim ślady ognia, mógł to być piec chlebowy lub ceramiczny albo wędzarnia. - Na tym etapie badania obiektu, nie możemy nic więcej powiedzieć - zapewnia Bożena Chorąży.

Podczas prac wciąż wychodzą relikty dawnej zabudowy. Niemal codziennie wyłaniają się nowe murki, XVII-wieczne sklepienia. Efektem prac będzie z pewnością wystawa. Znaleziono już bowiem kilkaset fragmentów ceramiki od późnego średniowiecza po okres nowożytny, fragmenty przedmiotów żelaznych, mocno skorodowane dwa średniowieczne gliniane przęśliki do motowidła. Znaleziono również kilka monet, ale dopiero po ich wyczyszczeniu okaże się, czy któraś pochodzi ze średniowiecza, czy jedynie z przełomu XVIII-XIX wieku.

To, na co udało się natrafić przy Rynku, nie tak całkiem zaskoczyło archeologów. W kamienicach w 2000 roku prowadzono prace mające na celu inwentaryzację architektoniczną. W każdym pomieszczeniu piwnicznym wykonano wówczas sondę archeologiczną i już wówczas wydobyto spod ziemi ciekawe przedmioty, jak choćby liczmany kupieckie, czyli rodzaj żetonów służących do rozliczenia transakcji handlowych. Najcenniejszym efektem pracy archeologów w kamienicy będzie jednak możliwość odtworzenia i pokazania na powiększonych fotografiach czy rysunkach nie zaburzonego układu nawarstwień, jakie pozostawili po sobie ludzie od czasów średniowiecza. Na Rynku czy okolicznych uliczkach byłoby to niemożliwie. Kolejne przebudowy powodowały bowiem niwelację terenu, niszczenie warstw. W rejonie Rynku taka niwelacja nastąpiła już w XVI wieku, usuwając wszystko, co było w tym rejonie średniowiecznego.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto