- To duże wydarzenie dla mieszkańców naszej i sąsiedniej gminy. Przecinająca obecnie obie gminy ruchliwa ul. Żywiecka jest zmorą dla wszystkich. Dla kierowców, bo stoją w długich korkach, a dla mieszkańców, bo nie czują się bezpieczni. Często dochodzi na tej trasie do śmiertelnych wypadków. Po uruchomieniu ekspresówki ulica stanie się gminną drogą, a ruch się uspokoi - mówi Stanisław Kucharczyk, sekretarz gminy Łodygowice.
Z kilku wariantów przebiegu drogi wybrano najmniej uciążliwy dla obu wsi. Wymaga wyburzenia 10 budynków, a nie jak wcześniej planowano znacznie większej ich ilości. 80 procent ekspresówki poprowadzone zostanie bowiem w tym miejscu 12-kilometrową estakadą. Udało się również wynegocjować zjazd w Łodygowi-cach. Będą także kładki dla rolników, których pola nowa trasa podzieli.
Decyzja wojewody umożliwia rozpoczęcie drugiego etapu wyłaniania wykonawcy robót. Do pierwszego etapu przetargu zgłosiło się kilkanaście firm. Jeśli teraz wszystko pójdzie gładko i żaden z oferentów nie będzie się od wyniku przetargu odwoływał, budowa drogi ruszy w pierwszym półroczu. Jest więc szansa, że ekspresówka będzie gotowa w 2012 roku.
Na jej oddanie do użytku czekają nie tylko mieszkańcy gmin Buczkowice i Łodygowi-ce, ale wszyscy podróżujący w kierunku Żywca i dalej do Zwardonia. Obecnie pokonanie tej trasy wymaga dużo czasu i stalowych nerwów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?