Do stolicy Podbeskidzia 17-letni Władimir Nowicki przyjechał ponad trzy miesiące temu. 20-letni
Władimir Malcew zamieszkał w Bielsku niemal w tym samym czasie. 19-latek Lubomir Posacki zna miasto najdłużej, bo już trzy lata.
Zdobędą wykształcenie i z głowami pełnymi wiedzy wrócą do rodzin w Rosji i na Ukrainie, by pokazać czego nauczyli się w kraju swoich dziadków. Wierzy w to gorąco prezes bielskiego oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska, Wojciech Dębowski. Władimir Nowicki pochodzi z rosyjskiego Turkmenistanu, w Bielsku zaczął szkołę średnią. Uczy się w Liceum Ogólnokształcącym Towarzystwa Szkolnego im. Mikołaja Reja. Jego imiennik, Władimir Malcew jest studentem pierwszego roku stosunków międzynarodowych w Wyższej Szkole Administracji. Dom zostawił w Republice Ałtajskiej na Syberii. Lubomir Posacki z ukraińskiego Żydaczowa w stolicy Podbeskidzia skończył najpierw dwuletnią szkołę policealną, teraz studiuje budowę maszyn w Akademii Techniczno-Humanistycznej. Wszyscy otrzymują comiesięczne stypendia, które wypłaca im oddział Wspólnoty Polskiej w Bielsku.
Wspólnota przyznaje stypendia finansowane przez Fundusz Stypendialny im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Caritas Polska uczniom i studentom polskiego pochodzenia z krajów byłego bloku sowieckiego, które razem z Polską wstąpiły do Unii Europejskiej oraz tych, w których dostęp do polskiej kultury i języka jest utrudniony. Wsparcie to może być udzielone pod warunkiem, że młody człowiek nie pobiera stypendium państwowego.
Co miesiąc stowarzyszenie Wspólnota Polska wypłaca uczniom i studentom od 200 do 450 złotych. Wczoraj odbierali kolejne pieniądze. Kupują za nie jedzenie, pomoce naukowe. — Jeśli mają przyznane niższe stypendium, wtedy staramy się o wsparcie w Caritasie — mówi Wojciech Dębowski. Oprócz Malcewa, Nowickiego i Posackiego, bielski oddział ma pod opieką jeszcze dwóch stypendystów, którzy uczą się i studiują w stolicy Podbeskidzia oraz pięciu kolejnych w Krakowie, Wrocławiu i Lublinie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?