- Judosz musi zostać spalony, żeby przepędzić całe zło, które się tu zebrało, by unicestwić je przed Świętami Wielkanocnymi - powiedziała Diana Pieczonka-Giec z Towarzystwa Miłośników Skoczowa, które razem z Ochotniczą Strażą Pożarną organizuje wodzenie Judosza.
Wodzenie Judosza to kilkusetletnia tradycja
Wodzenie Judosza przez centrum Skoczowa to stara tradycja, nie do końca wiadomo, skąd się w Skoczowie wzięła. Być może przywiózł ją tutaj w XIX wieku morawski kupiec, ale historycy nie są do tego zgodni. Przypuszcza się bowiem, że ten zwyczaj może pochodzić właśnie z okolic czeskich Moraw.
- Faktem jest, że od wieków z Judoszem chodzono i dzisiaj staramy się tą tradycję kontynuować. Skoczów jest jedynym w Polsce miastem, gdzie organizowany jest pochód z Judoszem, odbywają się one także w niektórych mniejszych mniejszych w Czechach, na Morawach - dodała Diana Pieczonka-Giec.
Tak czy inaczej, w każdy Wielki Piątek i Wielką Sobotę słomiana kukła obwieszona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z trzydziestoma srebrnikami chodzi ulicami miasta w towarzystwie strażaków, tłumów mieszkańców i dźwięku klekotek, a w sobotę jest palona na zapleczu lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej. Tak też było i dzisiaj.
- Jesteśmy na wodzeniu po raz pierwszy. Przyjechaliśmy z Bielska-Białej, bo niebawem przeprowadzamy się do Skoczowa, więc uczę córkę lokalnych tradycji - mówiła pani Agnieszka, która na wodzenie przyjechała z córką Laurą.
Dzisiaj Judosz jak zwykle wyruszył w samo południe sprzed skoczowskiej remizy OSP w kierunku rynku. Dzieciaki, ale też sporo dorosłych, którzy mu towarzyszyli, głośno krzyczało: - Kle, kle, kle! Przed ratuszem Judosz pokłonił się władzy, by skoczowskimi uliczkami dotrzeć z powrotem na teren OSP, gdzie został spalony.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?