Wójt Jaworza oddał swój fotel. I poszedł na wagary [ZDJĘCIA]

Od czterech lat w „Dzień Wagarowicza” w Jaworzu odbywa się „Gra o Tron”. To akcja wymyślona przez wójta Radosława Ostałkiewicza, w ramach której wyłoniony przez samorząd uczniowski uczeń przejmuje na jeden dzień urząd wójta. Jednak w tym roku, z powodu choroby wójta, wydarzenie nie odbyło się w marcu, a dopiero w czwartek 12 kwietnia.

Przez cały ten dzień na fotelu wójta Jaworza zasiedli gimnazjaliści. Po raz pierwszy do finałowego starcia „Gimnazjum vs. Urząd” przystąpiło nie troje, ale aż czworo młodych jaworzan - Jakub Cempla (wójt), Krzysztof Brychcy (wicewójt), Zofia Solarz(sekretarz) oraz Krystian Rycak (skarbnik).

Gimnazjaliści na jaworzańskim „tronie” zasiedli w wyniku przeprowadzonego wcześniej konkursu z Wiedzy o Społeczeństwie. Cała czwórka miała okazję uczestniczyć w codziennej pracy wójta z wszystkimi „urokami” władzy wykonawczej w gminie – młodzi samorządowcy zwiedzili wszystkie ostatnie najważniejsze inwestycje w Jaworzu oraz odwiedzili miejsca, w których nowe projekty będą realizowane.

Byli m.in. w hali sportowej, Domu Gminnym „Pod Harendą” czy też Jaworzu Nałężu, gdzie powstanie– Otwarta Strefa Aktywności, tam gmina planuje rozbudować zaplecze sportowe oraz urządzić boisko do plażówki.

- „Gra o Tron” to dla mnie świetna droga dla przekonywania młodych mieszkańców Jaworza, że „zabawa w samorząd” to nie tylko pomysł na przywitanie wiosny, ale i ich wielka odpowiedzialność, jako że w przyszłości przejmą ode mnie pałeczkę w zarządzaniu gminą – mówi Radosław Ostałkiewicz, wójt Jaworza. - To praktyczna lekcja wiedzy o społeczeństwie i o naszej „Małej Ojczyźnie” – zaznacza.