- Zostaliśmy oszukani w biały dzień. Nie wyjdziemy stąd, dopóki nie dostaniemy naszych pieniędzy! - mówił wczoraj Adam Konopka, który z kilkoma innymi osobami okupował czechowicki oddział firmy Pol-Bib z Bielska. Izabela Frończak, prokurent i współwłaściciel firmy stwierdziła, że ludzie powinni kierować pretensje nie do Pol-Bibu, ale rybnickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Wczoraj atmosfera w firmie Pol-Bib była gorąca, doszło do przepychanek, na miejscu pojawiła się policja. O co poszło?
- Jakiś czas temu zawarliśmy umowę z TBS Południe w Rybniku o partycypacji w kosztach budowy mieszkania - opowiadała Zdzisława Konopka. - W ratach wpłacaliśmy oszczędności, w sumie uzbierało się tego ponad 32 tys. zł. Do mieszkania mieliśmy się wprowadzić w lipcu ubiegłego roku. Wkrótce będzie kolejny lipiec, naszymi pieniędzmi ktoś obraca i nie możemy ich odzyskać, a mieszkania jak nie mamy, tak nie mamy.
Jej mąż dodawał: - Mieliśmy obiecany konkretny blok, konkretne mieszkanie. W styczniu tego roku okazało się, że cała inwestycja została sprzedana, bez naszej wiedzy i zgody, już w grudniu ubiegłego roku firmie Pol-Bib. Gdy pojawił się nowy właściciel, chcieliśmy, żeby zwrócił nam koszty partycypacji, bo zmieniły się warunki przyznawania mieszkań. Cena budowanych lokali poszła w górę, gdyż inwestor podniósł ich standard. Na dodatek chce je sprzedawać, a na wynajem zostawił tylko kilka.
Ludzie upomnieli się więc o pieniądze, które wpłacili na budowę. Padały różne terminy zwrotu, ostatni przewidywał, że pieniądze dostaną 30 kwietnia. Termin minął, nie dostali ich.
Izabela Frończak wyjaśniła, że kupili rozpoczętą budowę od TBS w Rybniku. Podczas spotkania poinformowali partycypantów, że teraz są nowe warunki nabywania mieszkania w ramach sprzedaży. - Tym, którzy partycypowali w kosztach budowy, zaproponowaliśmy, że mieszkania dostaną na wynajem, a w ciągu 10 lat mogą wykupić. Niektórzy uznali, że ich na to nie stać. Chcieli, żeby im zwrócić pieniądze. Frończak dodała, że z ludźmi powinien się rozliczyć TBS w Rybniku. Wczoraj jednak partycypanci doszli do porozumienia z nowym inwestorem. Uzgodnili, że Pol-Bib zwróci im pieniądze do końca maja.
- Najgorsze, że TBS nie mając zapewnionych pieniędzy spisał z nami umowę - podsumował jeden z mężczyzn.
Wczoraj mimo kilkakrotnych prób nie udało nam się dodzwonić do rybnickiego TBS.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?