Przed tygodniem na pierwszej rozprawie został odczytany akt oskarżenia. Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała-Północ zarzuciła 21-latce m.in., że znajdując się pod wpływem narkotyku, prowadziła samochód z nadmierną prędkością i nie zachowała szczególnej ostrożności przed przejściem dla pieszych, na które prawidłowo weszło dwóch 10-latków. Gdy chłopcy wchodzili na drogę, samochód był oddalony o ponad 100 metrów. Karolina Z. zaczęła hamować, dopiero gdy zobaczyła dzieci tuż przed autem. Uderzyła w chłopców jadąc z prędkością blisko 100 km na godzinę.
Stężenie amfetaminy w krwi pobranej od niej po ponad czterech godzinach od wypadku wynosiło 170 ng/ml. Zdaniem biegłych realny wpływ na organizm człowieka ma już stężenie 50 ng/ml.
Kobiecie grozi kara do 12 lat więzienia. W minioną środę nie przyznała się do winy.
Na pierwszej rozprawie zeznawali ojcowie obu chłopców oraz świadkowie wypadku. Najbliżsi zjawili się w sądzie ze zdjęciami dzieci.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?