Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żałosne widowisko

WANDA THEN
Piotr Tomaszuk podczas wczorajszej konferencji prasowej nie przedstawił pełnego zapisu rozmowy z prezydentem Jackiem Krywultem. fot. JACEK ROJKOWSKI
Piotr Tomaszuk podczas wczorajszej konferencji prasowej nie przedstawił pełnego zapisu rozmowy z prezydentem Jackiem Krywultem. fot. JACEK ROJKOWSKI
Jestem w trudnej sytuacji - rozpoczął wczoraj po odczytaniu oświadczenia wyreżyserowane przez siebie widowisko Piotr Tomaszuk, były dyrektor Banialuki, pokazując dziennikarzom dwa krążki CD. - Wczoraj o 13.

Jestem w trudnej sytuacji - rozpoczął wczoraj po odczytaniu oświadczenia wyreżyserowane przez siebie widowisko Piotr Tomaszuk, były dyrektor Banialuki, pokazując dziennikarzom dwa krążki CD. - Wczoraj o 13.00 nagranie złożyłem w prokuraturze. Wieczorem dowiedziałem się, że jeżeli to jest materiał dowodowy w śledztwie, to jest objęty tajemnicą. Pomimo to zaprezentuję fragment nagrania.

Następnie dziennikarze, którzy przybyli na konferencję, usłyszeli krótki fragment niewyraźnego nagrania. Potem Piotr Tomaszuk czytał szczątkowy stenogram ograniczający się do tego, co powiedział prezydent, a który już we wtorek były szef Banialuki rozesłał do wielu redakcji. Wcześniej zapewniał, że postawione mu przez miasto zarzuty są nieprawdziwe i wynikają wyłącznie z manipulacji faktami. Natychmiastowe wypowiedzenie to szykany będące efektem powiadomienia przez niego prokuratury o zastosowanym wobec niego przez prezydenta Jacka Krywulta szantażu. Szantaż miał zmusić szefa Banialuki do rezygnacji ze stanowiska i zagwarantowanych kontraktem roszczeń. Przy okazji okazało się, że zapisy zawartego przez poprzedni Zarząd Miasta kontraktu, a raczej przedłużającego go do 2006 roku aneksu, zawierają warunki szokująco korzystne dla dyrektora. Rozwiązanie z nim umowy na zarządzanie Banialuką bez zgody obu stron obwarowano koniecznością półrocznego okresu pełnopłatnego wypowiedzenia oraz 75-procentową wypłatę apanaży do końca terminu, na który kontrakt został zawarty, czyli roku 2006. Sprawę tę najpewniej rozstrzygnąć będzie musiał sąd, bo chodzi o niemałe pieniądze. Piotr Tomaszuk za zarządzanie teatrem dostawał miesięcznie 7 tys. zł, do tego 1 tys. zł za angaż artystyczny, plus 1500 zł ryczałtu za telefon i używanie prywatnego samochodu do celów służbowych. Tomaszuk zapowiedział, że pozwie prezydenta o naruszenie dóbr osobistych. Przyznał też, że magnetofonem posługiwał się już wcześniej. Pytany o powód takiego zachowania mówił: - Bo się bałem, bo urzędnicy ratuszowi już dawno mnie osaczali.

Wyniki kontroli w Banialuce, przedstawione podczas wczorajszej konferencji prasowej w Ratuszu przez wiceprezydenta Waldemara Jędrusińskiego (prezydent korzysta z planowanego urlopu nad polskim morzem) nie szokowały, choć trudno je uznać za mało istotne. Rok 2002 zakończony ze stratą 23 tys. zł, przekroczone limity na telefon i samochód, dziwne zakupy, wymazywane korektorem kwoty z raportów kasowych, podróże służbowe rozliczane osobom nie będącym pracownikami teatru, dziwne umowy z fundacją Wierszalin, nie rozliczony dotychczas festiwal lalkowy. Bardziej interesujące okazało się to, że nad głową szefa Banialuki od dawna gromadziły się chmury i to one spowodowały w marcu wysłanie do teatru kontroli. Już w grudniu ub. roku do prezydenta Krywulta skierował pismo w imieniu swoim i innych realizatorów pracujących gościnnie w Banialuce znany reżyser Piotr Cieplak. Skarżył się na wulgarne traktowanie przez dyrektora, jego intrygi, szantaże, manipulacje. W marcu tego roku Zarząd Główny ZASP wycofał swoją rekomendację udzieloną Tomaszukowi w momencie powoływania go na stanowisko dyrektora teatru w Bielsku. Wczoraj zwołanej przez niego konferencji na zlecenie zarządu głównego przysłuchiwała się szefowa bielskiego ZASP, Małgorzata Kozłowska. Pismo w tej sprawie podpisał prezes ZASP, Olgierd Łukaszewicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto