Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek Sułkowskich: badania archeologiczne wyjaśnia zagadkę?

Łukasz Klimaniec
Przed Zamkiem Sułkowskich trwają badania archeologiczne. Bielscy archeolodzy sprawdzają, czy budynki, jakie znajdowały się tuż przed zamkiem, mogły pełnić funkcję obronną.

Badania, które prowadzone są przez Bogusława i Bożenę Chorążych, archeologów z Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej, mają na celu zlokalizowanie obiektów historycznych, jakie istniały na przedpolu zamku od strony południowej.

- Znamy te obiekty z planu katastralnego z 1836 roku - przyznaje Bogusław Chorąży. - Wiemy, że w części południowo-wschodniej znajdowały się stajnie książęce, a w sąsiedztwie kaplicy był teatr książęcy. Bezpośrednio na przedpolu wjazdu do zamku od strony południowej znajdowały się natomiast dwa budynki, które są określane w spisie asekuracyjnym z 1829 roku jako budynki mieszkalne. Ich lokalizacja i charakter rozplanowania budzą nasze wątpliwości - przyznaje archeolog.

Z dokumentów wynika, że budynki te miały funkcję mieszkalną. Bielscy archeolodzy podejrzewają jednak, że mogły mieć pierwotnie całkiem inną - obronną.

- Być może mogły to być obiekty w typie budynku obronnego o rodzaju kordegardy, która miała szansę tutaj powstać w XVI - XVII wieku - mówi Bogusław Chorąży.

Badacze sprawdzają, jak głęboko posadowiony jest fundament obiektu. Jeśli się okaże, że stoi na zasypiskach fosy, to funkcję obronną budynku należy wykluczyć i uznać, że budynek miał charakter mieszkalny. Jeżeli natomiast fundament budynku okaże się być głęboko - na głębokim poziomie dna fosy, to wówczas będzie to oznaczało, że obiekt miał charakter obronny. - Tak olbrzymia ilość fundamentu, który musiałby zejść na poziom dna fosy, nie miałaby sensu w przypadku domu mieszkalnego - mówi archeolog.
Potwierdzenie tego może oznaczać, że relikty pamiętają czasy, gdy zamek nie tylko był obiektem pałacowym, rezydencjalnym, ale miał charakter obronny i duże znaczenie strategiczne w tym regionie.

W trakcie prowadzonych prac oczom badaczy ukazał się mur obronny, który był już wychwycony w trakcie wcześniejszych prac prowadzonych przez Przedsiębiorstwo Konserwacji Zabytków w Krakowie, a potem dwukrotnie przez bielskich archeologów w różnych miejscach dziedzińca. Tym razem Chorążym udało się odsłonić spory fragment XV-wiecznego muru.
Badacze natrafili też na obiekt, który może być elementem przyczółku mostu przerzuconego przez fosę. Te przypuszczenia mogą potwierdzić lub rozwiać kolejne dni prac i badań.

Prace potrwają prawdopodobnie do września. Są wykonywane przed planowaną modernizacją otoczenia Zamku przewidującą m.in. wymianę nawierzchni na zewnętrznym dziedzińcu, który obecnie spełnia rolę parkingu. Niewykluczone, że gdyby archeolodzy natknęli się na relikty o charakterze obronnym, takie znaleziska mogłyby zostać przy okazji tej modernizacji wyeksponowane.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto