Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szokujący incydent w Bielsku-Białej! Demolka w punkcie pomocy dla uchodźców w ATH. Miejsce zostało zamknięte!

JAK
Nikodem Słowiński/Facebook
Szokujący incydent w Bielsku-Białej Punkt pomocy dla uchodźców przed wojną w Ukrainie na terenie bielskiej Akademii Techniczno-Humanistycznej został zamknięty, nim na dobre zaczął działać, z powodu - jak informują studenci-wolontariusze - przykrego incydentu, do jakiego doszło w nim już pierwszego dnia. Osoby chcące skorzystać z pomocy m.in. porozrzucały ubrania, zniszczone zostały także pudła z zabawkami dla dzieci. O incydencie poinformował w mediach społecznościowych Nikodem Słowiński, przewodniczący samorządu studentów ATH. Wielu Ukraińców wyraziło dezaprobatę wobec zachowania swoich rodaków.

"Dnia 25.04.2022r. w punkcie zbiórki na ATH w Bielsku-Białej doszło do przykrego incydentu, w którym brali udział uchodźcy z Ukrainy - napisał Nikodem Słowiński. Dodał, że przez ostatnie dni studenci-wolontariusze przygotowywali miejsce tak, żeby „potrzebujący z Ukrainy mogli poczuć się jeszcze bardziej swobodniej, wybrać rozwieszone ubrania na wieszakach oraz otrzymać jedzenie. Niestety w trakcie pierwszego dnia spotkały nas niemiłe sytuacje" - napisał.

Słowiński na jednej z grup w mediach społecznościowych wylicza, że „Jedzenie, chemia oraz środki czystości zniknęły w trybie natychmiastowym, ponieważ ludzie nie chcieli się dzielić z innymi, pudła przeznaczone do pralni zostały rozerwane, a ubrania zostały porozrzucane po całym budynku m.in. na podłogę i na regały przeznaczone na żywność". Dodaje także, że wolontariusze spotkali się z pretensjami z powodu braków żywności, obrażaniem po ukraińsku i domaganiem się lepszych ubrań lub w innym kolorze, z kolei dzieci demolowały manekiny, wchodziły do plastikowych pudełek oraz rozrzucały zabawki po całym budynku.

Zobacz zdjęcia:

- Wszelkie prośby o poprawę zachowania były ignorowane, co poskutkowało zamknięciem budynku od godziny 15:00. Przez wyżej wymienione sytuację postanowiliśmy do końca majówki zamknąć punkt, ze względu na ponowne uporządkowaniem ubrań itp. Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji, ponieważ dużo wolontariuszy zrezygnowało z pomocy. Przychodząc do punktu poświęcamy nasz wolny czas, niejednokrotnie poświęcając prace czy studia a w zamian otrzymujemy brak szacunku, roszczeniowe zachowanie i wiele pretensji - podkreślił Nikodem Słowiński na dowód załączając zdjęcia przed i po otwarciu punktu.

Wpis przewodniczącego samorządu studenckiego wywołał falę komentarzy. Wielu Ukraińców wyraziło dezaprobatę wobec zachowania swoich rodaków, wielu zadeklarowało także pomoc w uporządkowaniu punktu.

"Bardzo smutno czytać o podobnych sytuacjach, jak najmocniej przepraszamy was, Polaków, bo robicie naprawdę niesamowite rzeczy dla nas, i wiem, że dużo ludzi potrzebujących doceniają waszą pomoc. Jeszcze raz serdecznie przepraszamy"- napisała jedna z Ukrainek.
Inna dodała: " Bardzo się wstydzę za innych mieszkańców Ukrainy, którzy zrobili taki bałagan. Ale pragnę wyrazić moją wdzięczność wszystkim ludziom, którzy są tam wolontariuszami i tak bardzo nam pomagają! Jesteśmy bardzo wdzięczni za Waszą pracę! Niestety zdarzają się ludzie niekulturalni… Ale zapewniam, że jest dużo więcej Ukraińców, którzy są Wam wdzięczni za dobro, które czynicie. Dziękujemy bardzo!" - napisała.

Szokujący incydent w Bielsku-Białej! Demolka w punkcie pomoc...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto