Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Żyła: radość z medalu Piotrka jest jeszcze większa

KLM
Najpierw niedosyt i żal, a potem wielka radość - takie emocje targały bliskimi Piotra Żyły, którzy w rodzinnym Ustroniu oglądali rywalizację drużyny polskich skoczków na mistrzostwach świata w Val di Fiemme. - To największy sukces Piotrka! - podkreśla Zbigniew Żyła, ojciec zawodnika.

W Pensjonacie Źródełko, jaki w Ustroniu prowadzą rodzice Piotra Żyły, zawodnika KS Wisła Ustronianka, wielka radość. Brązowy medal mistrzostw świata to największy sukces w dorobku ich syna!

- Radość jest nawet większa, bo na początku był przecież wielki niedosyt - przyznaje Zbigniew Żyła, ojciec zawodnika, który oglądał konkurs obsługując klientów w prowadzonym przez siebie barze, jaki znajduje się w pensjonacie. - Oficjalnie powiedzieli, że zajęliśmy czwarte miejsce i przegraliśmy o 0,8 punktu. Parę osób już nawet wyszło z baru, zawiedzeni, że nie ma medalu. Pożegnali się, "cześć, cześć" i wyszli. Nawet nie wiem, czy teraz wiedzą, że zdobyliśmy medal - uśmiecha się ojciec Piotra Żyły.

Podkreśla, że liczył na medal, ale dramatyczne okoliczności, w jakich Polacy po niego sięgnęli, zaszokowały go.

- Konkurencja skakała bardzo dobrze. Ale nasi skoczkowie dali radę. Wyszło wszystko dobrze. Ale faktycznie, chłopcy muszą jeszcze podciągnąć się do Kamila, jakby chcieli być lepsi i walczyć o złoto - uważa. - Indywidualnie Piotrek był dwudziesty, Kot osiemnasty, a Kubacki piętnasty. Chcąc zdobywać medale drużynowo, wszyscy muszą być w czołówce. Ale mamy medal i jest bardzo dobrze! - podkreślił Zbigniew Żyła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto