Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zerwane dachy, połamane drzewa. W Bielsku-Białej i powiecie mocno wiało!

KLM
W Bielsku-Białej i powiecie bielskim miało miejsce najwięcej interwencji straży pożarnej w związku z silnym wiatrem - wynika z raportu Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Wiatr łamał drzewa i zrywał poszycia dachowe.

38 interwencji na terenie województwa śląskiego odnotowała Państwowa Straż Pożarna w związku z silnym wiatrem, jaki dał się we znaki w poniedziałkowe późne popołudnie i wieczór (11 maja). Najwięcej zdarzeń miało miejsce w Bielsku-Białej i na terenie powiatu bielskiego. W Bielsku-Białej na ul. Międzyrzeckiej potężny podmuch wiatru przesunął na jezdnię namiot z konstrukcją stalową.

- Konstrukcja wraz z poszyciem namiotu znajdowały się na jezdni i zagrażały bezpieczeństwu ruchu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu konstrukcji i poszycia namiotu. Obiekt został zabezpieczony przed ponownym poderwaniem przez silne podmuchy wiatru – relacjonuje kpt. Patrycja Pokrzywa z Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej.

Strażacy wzywani byli do usuwania szkód związanych z powalonymi przez wiatr drzewami lub połamany i konarami. Tak było w Bielsku-Białej przy ul. Frycza-Modrzewskiego, Karpackiej, Czerwonej oraz Zagrody.

Wiatrołomy dały się we znaki także w Wilkowicach przy ul. Nad Wilkówką, w Mazańcowicach przy ul. Kopiec, w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Pasieki, w Kozach przy ul. Agrestowej, w Międzyrzeczu Górnym przy ul. Jazowej i Międzyrzeczu Dolnym przy ul. Mazańcowickiej. Strażacy cięli połamane konary drzew i usuwali je z jezdni.

W powiecie bielskim najpoważniejsze zdarzenia dotyczyły uszkodzenia przez wiatr poszycia dachowego. Taka sytuacja miała miejsce w Kozach przy ul. Bratków.

- Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przytwierdzeniu odcinku blachy do konstrukcji dachu za pomocą wkrętów. Ratownicy zabezpieczeni w odpowiedni sprzęt dostali się na dach przez okno dachowe i zabezpieczyli uszkodzone poszycie – informuje kpt. Pokrzywa.

W Iłownicy przy ul. Skoczowskiej w wyniku silnego wiatru zostało zerwane poszycie dachu budynku mieszkalnego i przeniesione na budynek gospodarczy w sąsiedztwie. Na budynku mieszkalnym zerwane zostało około 40 metrów kwadratowych papy, a na budynku gospodarczym uszkodzonych zostało około 5 metrów kwadratowych dachówek. Strażacy zabezpieczyli połać dachu plandeką ochronną. Zniszczone dachówki na budynku gospodarczym wymieniono na nowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto