Wczoraj policjanci zatrzymali 18-letniego bielszczanina, który w nocy z 14 na 15 lipca wybił kamieniem szyby i włamał się do opla astry.
- Po wejściu do samochodu odjechał nim z posesji, na której był zaparkowany, a następnie skradł z wnętrza auta telefon komórkowy, urządzenie GPS oraz elektronarzędzia o łącznej wartości 8 tys. zł. Złodziej porzucił pojazd w stanie uszkodzonym - informuje bielska
Kolejnych dwóch włamań złodziej samochodów dokonał kilka dni później z 30 na 31 lipca, kiedy to wybił szyby Land Roverze Freelanderze zaparkowanym przy ul. Dunikowskiego i skodzie fabii zaparkowanej przy ul. Orzeszkowej.
Złodziej samochodów skradł z tych pojazdów nawigację oraz akcesoria samochodowe.
Złodziej samochodów nie działał sam
Policjanci ustalili, że zatrzymany 18-latek ma na sumieniu dużo innych podobnych czynów, w tym popełnionych z innymi osobami, które policja chce zatrzymać w najbliższym czasie.
Złodziej samochodów został umieszczony w policyjnym areszcie, za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 10 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?