Dyżurny komisariatu policji w Bielsku-Białej otrzymał zgłoszenie o włamaniu do skrzynki energetycznej w jednym z bielskich budynków przy ul. Starobielskiej. Na miejsce został wysłany patrol, który zauważył, że ktoś faktycznie wyłamał zabezpieczenia skrzynki, aby dostać się do środka i... naładować baterię w telefonie. Policjanci zabezpieczyli telefon, a po wykonaniu wszystkich czynności wrócili do komisariatu.
Tego samego dnia wieczorem do jednostki zgłosił się mężczyzna, który oświadczył, że ktoś ukradł mu telefon. Jak się okazało był to ten telefon, który policjanci znaleźli nielegalnie podłączony do skrzynki energetycznej.
Co więcej, krótko potem wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Bielsku- Białej!
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
