Zmiany w Podbeskidziu? Na razie transferowy hit

Ta konferencja jest poświęcona podpisaniu kontraktu przez klub z panem Ireneuszem Jeleniem - tłumaczył prezes Glogaza pytany o personalne zmiany w sztabie szkoleniowym. Licznie przybyli na spotkanie dziennikarze nie dowiedzieli się więc, czy Podbeskidzie czeka zmiana na trenerskiej ławce, czy też nie. Glogaza nie chciał odnosić się też do spekulacji na temat ewentualnego następcy trenera Roberta Kasperczyka. - Czy to któryś z grona Michał Probierz, Werner Liczka, Tomasz Kafarski? - podpytywali dziennikarze.
- Rozmawiamy, analizujemy sytuację. Pierwsi dowiecie się o tym, jeśli podejmiemy w tej sprawie jakikolwiek decyzje - zastrzegał szef TS Podbeskidzie.

Ireneusz Jeleń: Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt [WIDEO]

Konferencja poświęcona była Ireneuszowi Jeleniowi, byłemu napastnikowi AJ Auxerre, a ostatnio Lille OSC, który - ku zaskoczeniu wielu kibiców i ekspertów - zdecydował się podpisać kontrakt z ostatnim w tabeli Podbeskidziem.
Piłkarz na konferencji powiedział jasno, że decyzję podjął wspólnie z żoną mając na względzie dobro rodziny.
- Mieszkamy w Ustroniu, nasz syn chodzi do szkoły do Cieszyna, do Bielska-Białej mamy bardzo blisko - podkreślał. Nie ukrywał przy tym, że jeszcze w piątek, przed podpisaniem umowy z Podbeskidziem miał oferty z ligi cypryjskiej i ukraińskiej. Wybrał jednak Podbeskidzie - ze względu na bliskość domu i sentyment.

Jeleń przyznał, że śledzi rozgrywki ekstraklasy, widział w akcji zespół Podbeskidzia,w którym zna dobrze Sławomira Cienciałę oraz Marka Sokołowskiego. - Z Kamilem Adamkiem mój brat Łukasz grał w Kaczycach. Żartowaliśmy sobie, że najpierw on miał okazję grać z Kamilem, a teraz moja kolej - mówił.

Podkreślił, że zna swoją wartość i nie boi się ani powrotu do polskiej ligi, ani rywalizacji o miejsce w składzie Podbeskidzia. - Od czterech tygodni trenuję na pełnych obrotach. Brakuje mi wprawdzie rytmu meczowego, ale jestem na tyle doświadczonym zawodnikiem, że poradzę sobie z tym szybko- zaznaczył.

Dziś Ireneusz Jeleń spotka się z kolegami na treningu w Dankowicach. Niewykluczone, że już w piątek zadebiutuje w barwach Podbeskidzia w meczu z Lechią Gdańsk.