Na scenę lalkową po raz kolejny wróciła wersja bajki „Jaś i Małgosia” jakiej jeszcze nie było. To pogodna, pełna humoru opowiastka o parze niesfornych, wiecznie skłóconych dzieciaków, które dzięki przemyślnemu podstępowi rodziców stają się zgodnym rodzeństwem.
Ciepły klimat spektaklu buduje nie tylko swoista i pełna uroku brzechwowska opowieść, ale też specjalna oprawa plastyczna przedstawienia. Na scenie pojawiają się kolorowe, miękkie i przytulne poduchy, przyjazne dekoracje, słodki piernikowy domek i bliskie dziecięcej wyobraźni lalki. W tym bezpiecznym przyjaznym świecie nawet na pozór groźne zdarzenia okazują się żartem, a puenta spektaklu jest zabawna, choć pouczająca.
Widowisko według bajki Jana Brzechwy wyreżyserował Lech Chojnacki, scenografią opatrzył Dariusz Panas, muzykę napisał Robert Łuczak. Występują: Magdalena Obidowska (Małgosia), Konrad Ignatowski (Jaś), Katarzyna Koziara w podwójnej roli mamy i czarownicy, Radosław Kaliski jako tata i wilk.
„Jasia i Małgosię” ogląda- można w Banialuce dziś, jutro i w środę o godz. 9 i 11. Bilety po 11, 12 i 16 złotych.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?