Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życzenia na służbie

(klm, taj, mal)
Strażacy uczcili Nowy Rok wyjazdem bojowym, podczas którego składali sobie serdeczne życzenia.   /  ŁUKASZ KLIMANIEC
Strażacy uczcili Nowy Rok wyjazdem bojowym, podczas którego składali sobie serdeczne życzenia. / ŁUKASZ KLIMANIEC
Punktualnie o północy wyjazdem samochodu bojowego na sygnale przywitali Nowy Rok bielscy strażacy z jednostki przy ul. Grunwaldzkiej, którzy tego wieczoru mieli służbę. Dyżur pełniło 20 osób. Służbę rozpoczęły o 19.

Punktualnie o północy wyjazdem samochodu bojowego na sygnale przywitali Nowy Rok bielscy strażacy z jednostki przy ul. Grunwaldzkiej, którzy tego wieczoru mieli służbę. Dyżur pełniło 20 osób. Służbę rozpoczęły o 19.30, zakończyły 12 godzin później.

- Mamy nadzieję, że nie będzie petard na balkonach, ani w mieszkaniach - życzyli sobie przed północą strażacy. Służba upłynęła im w miarę spokojnie, czego nie mogą powiedzieć pracownicy pogotowia, którzy po północy wyjeżdżali ponad 40 razy. Najczęściej udzielali pomocy poszkodowanym w awanturach i pobiciach, głównie młodym ludziom z urazami głowy, rąk i nóg. Sporo osób trafiło do izby wytrzeźwień, w której zabrakło łóżek.

Dla kilkudziesięciu policjantów, strażników miejskich i strażaków sylwestrowa noc w powiecie oświęcimskim nie różniła się od innych. W Oświęcimiu sylwestra w mundurze spędziło 14 policjantów. Noc minęła spokojnie. Doszło do jednej kolizji drogowej. Policjanci odwieźli do izby wytrzeźwień trzy osoby, które wszczynały awantury. Spokojnie sylwestra spędzili strażnicy miejscy w Kętach. Nie zabezpieczali żadnej plenerowej imprezy, bo nikt jej nie zorganizował.

W żywieckiej Komendzie Powiatowej Policji zgłoszenia przyjmowali dwaj dyżurni. Nie mieli dużo pracy. Noc minęła spokojnie. - Dzień jak co dzień - przyznał Władysław Podgórski, dyżurny z żywieckiej KPP.

Z książek meldunkowych straży pożarnej również wynika, że strażacy nie byli wzywani do pomocy. - Noc upłynęła spokojnie. Pracowało jak zwykle kilkunastu strażaków i dwóch dyżurnych - poinformował młodszy aspirant Bronisław Pluta.

Więcej niż zazwyczaj telefonów odebrały natomiast dyspozytorki żywieckiego pogotowia. - Sylwestrowi pacjenci zawsze dopisują - przyznała Irena Pietraszewska, dyspozytorka i pielęgniarka. Na służbie byli też ratownicy GOPR. - Noc sylwestrowa minęła spokojnie i miło. Żaden turysta się nie zgubił. Nie mieliśmy żadnych wezwań - stwierdził Adam Jonak, dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto