Aquapark w Tychach ma być gotowy do użytku w pierwszej połowie 2017 roku. Umowę na budowę podpisali 22 grudnia Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGW) i Mostostal Warszawa. Inwestycja pochłonie 93 mln 180 tys. zł netto.
Aquapark w Tychach powstanie przy ul. Sikorskiego, w pobliżu Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany i ma być jednym z najnowocześniejszych w Europie. Drugiego takiego - jak zapewnia Zbigniew Giele-ciak, prezes RCGW - nie ma nie tylko w regionie, ale także w kraju.
- Największą atrakcją, jakiej inni nie mają, będzie aqualoop, czyli rodzaj zjeżdżalni. Będzie się wchodzić do specjalnej kapsuły z otwieraną podłogą. Spadanie będzie się odbywać z szybkością 3xG, czyli trzykrotnie większą w stosunku do przyciągania ziemskiego - tłumaczy Zbigniew Gieleciak.
Druga atrakcja, jakiej nie mają inne parki wodne w regionie, to zjeżdżalnia pontonowa.
- Po trzecie: nigdzie w kraju nie ma w aquaparku surfingu, u nas będzie - zapewnia prezes Gieleciak.
Czwarta różnica pomiędzy przyszłym aquaparkiem w Tychach a innymi w kraju to strefa edukacyjna, a w niej minicentrum Kopernika na temat wody, czyli o tym, na czym Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej zna się jak mało kto. Powierzchnia użytkowa obiektu wynosić będzie 16 tys. m kw. Powierzchnia luster wody zajmie ok. 1700 m kw., z czego 400 m kw. stanowić będą niecki zewnętrzne.
Co ważne, tyski aquapark ma się także wyróżniać niższymi od innych tego typu obiektów cenami biletów, bo obiekt ma być samowystarczalny. Co to oznacza? Do produkcji energii elektrycznej i ciepła w parku wodnym wykorzystywany będzie biogaz powstający w tyskiej oczyszczalni ścieków.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?