Nie milkną echa dewastacji grobów na cmentarzu żydowskim w Bielsku-Białej, do jakiej doszło w sobotę 26 czerwca nad ranem. Sprawców szuka policja.
Oświadczenie w tej sprawie wydało Stowarzyszenie Niezależni.BB. - Ten akt antysemityzmu, wandalizmu i chuligaństwa zasługuje na największe potępienie - podkreślają w nim Jarosław Zięba, prezes Stowarzyszenia Niezależni.BB.
Jednocześnie stowarzyszenie przekazało 3 tys. zł Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej na renowację zniszczonych grobów. - Uznaliśmy, że w tej sprawie oświadczenie to za mało. Postanowiliśmy działać. Jednocześnie apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli, szczególnie bielszczan, o dołączenie do zbiórki funduszy na rzecz renowacji zniszczonego cmentarza. Sprawmy wspólnie, aby macewy jak najszybciej znowu stanęły na swoim miejscu. Pokażmy, że Bielsko-Biała to cały czas miasto mające wielokulturową i wielonarodową duszę, której nie pokonają barbarzyńskie czyny - apeluje Zięba.
Jednocześnie na portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka - zebrane pieniądze zostaną w pełni przeznaczone na renowację cmentarza i naprawę wyrządzonych szkód. Jej organizatorzy założyli zebranie 100 tys. zł. W poniedziałek 28 czerwca na koncie widniało ponad 22 tys. zł.
ZBIÓRKA NA RENOWACJĘ CMENTARZA
Głos zabrał Janusz Okrzesik, przewodniczący Rady Miejskiej Bielska-Białej i członek Niezależnych BB. - Co tak naprawdę chcieli zniszczyć dokonując tego ohydnego czynu? W co tak naprawdę uderzyli? Bo przecież to nie był tylko cios młotem w kamienne macewy, to było uderzenie w coś znacznie cenniejszego - napisał na swoim facebookowym profilu.
Przypomniał, że na tym cmentarzu leżą pokolenia bielskich Żydów m.in. słynny architekt Karol Korn, jest grób Lazara Frankfurtera, pierwszego bielskiego rabina, spoczywa Michael Berkowitz, jeden z pionierów ruchu syjonistycznego, a także słynni bielscy optycy z rodziny Kulków.
Okrzesik wskazuje, że osoby, które dokonały tego aktu wandalizmu, uderzyły nie tylko w fizyczną materię cmentarza, ale także – a może przede wszystkim – w duszę miasta.
- Mam dla tych nikczemników złą wiadomość: można rozbić kamień, ale nie da się najbardziej nawet zakutym łbem zniszczyć duszy. Choćbyście porozbijali wszystkie nagrobki na wszystkich cmentarzach, wielokulturowej i wielonarodowej duszy naszego miasta nawet nie draśniecie! I dusza tego miasta sprawi, że macewy znowu staną na swoim miejscu - zaznacza Janusz Okrzesik w swoim wpisie.
OŚWIADCZENIE NIEZALEŻNYCH.BB
Z ogromnym smutkiem a zarazem gniewem przyjęliśmy wiadomość o dewastacji blisko 70 nagrobków na Cmentarzu Żydowskim w Bielsku-Białej. Ten akt antysemityzmu, wandalizmu i chuligaństwa zasługuje na największe potępienie. Czujemy się zobligowani do zabrania głosu a w tej sprawie jako mieszkańcy miasta, którego korzenie osadzone są także w historii narodu żydowskiego mieszkającego przez wieki w Bielsku i w Białej.
Dzieje naszego miasta naznaczone są również kartami uprzedzeń i nienawiści, które znalazły swój tragiczny finał podczas II wojny światowej. Niestety ponad 75 lat po tamtych wydarzeniach wciąż w Bielsku-Białej dokonuje się aktów barbarzyństwa, w dodatku wymierzonych w tych, którzy już nie mogą się bronić. Mamy nadzieję, że śledztwo pozwoli odnaleźć sprawców tego tchórzliwego czynu i zostaną oni ukarani. Jednocześnie prosimy wszystkich bielszczan o reagowanie na każde zachowanie mające znamiona nienawiści ze względu na narodowość czy religię, głęboko wierząc, że jesteśmy do tego zobligowani względem zarówno przeszłych jak i przyszłych pokoleń.
Ta profanacja szczególnie mocno dotknęła członków Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej oraz wszystkie osoby opiekujące się żydowskim dziedzictwem miasta, toteż zwłaszcza im przekazujemy wyrazy wsparcia oraz oferujemy wszelką konieczną pomoc.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?