Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Macha nie weźmie udziału w drugiej turze wyborów burmistrza Kuźni Raciborskiej. Urzędujący burmistrz zrezygnował z walki o reelekcję

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Paweł Macha funkcję burmistrza Kuźni Raciborskiej sprawował od 2014 roku.
Paweł Macha funkcję burmistrza Kuźni Raciborskiej sprawował od 2014 roku. Facebook/Paweł Macha
Urzędujący burmistrz Kuźni Raciborskiej, Paweł Macha mimo prawa startu w drugiej turze wyborów, na kilka dni przed wyborczą dogrywką, zdecydował się wycofać swoją kandydaturę. Włodarz informację o swojej decyzji przekazał za pośrednictwem oficjalnego oświadczenia, które trafiło na stronę internetową Urzędu Gminy. Jak tłumaczy Paweł Macha, nie chce, aby Kuźnia Raciborska stała się areną politycznych rozgrywek. Nie precyzuje jednak o co chodzi.

Paweł Macha, burmistrz Kuźni Raciborskiej przed drugą turą wycofuje się z wyborów!

Paweł Macha i Wojciech Gdesz. Tych dwóch kandydatów miało spotkać się w drugiej turze wyborów samorządowych, decydujących o tym, kto będzie zasiadał w fotelu burmistrza gminy Kuźnia Raciborska przez najbliższe pięć lat. Na kilka dni przed planowaną drugą turą, stało się jednak jasne, że do takiego pojedynku nie dojdzie.

Dlaczego? Z walki o stanowisko burmistrza, a zarazem o reelekcję - burmistrzem jest od 2014 roku - postanowił zrezygnować Paweł Macha. Swoją decyzję, urzędujący burmistrz przekazał poprzez oświadczenie zamieszczone na łamach oficjalnej strony internetowej gminy, a także na jej Facebook'owym profilu.

- Podjąłem decyzję o wycofaniu swojej kandydatury w II turze wyborów samorządowych - brzmi najważniejsza informacja zawarta w oświadczeniu Pawła Machy.

Paweł Macha rezygnuje, bo nie chce, żeby Kuźnia Raciborska była areną politycznych rozgrywek

To właśnie w nim, wciąż będący burmistrzem, Paweł Macha tłumaczy powody swojej decyzji. Jak wynika z oświadczenia, głównym powodem rezygnacji jest zejście na drugi plan dobra gminy i mieszkańców, co powinno być najważniejsze i co zostało zastąpione przez polityczne rozgrywki.

- Moja decyzja podyktowana jest wolą zapobieżenia sytuacjom, które w przyszłości mogłyby stać się areną politycznych rozgrywek a nie merytorycznego dyskursu dla dobra gminy i jej mieszkańców - wyjaśnia w treści oświadczenia, Paweł Macha, który dodaje, że już przed pierwszą turą wyborów odczuł, iż lokalna polityka zmierza w złym kierunku.

- Polityczna rywalizacja w duchu fair play jest dla mnie do przyjęcia, jednakże to co dzieje się w lokalnej polityce i co działo się jeszcze przed I turą wyborów nie jest czymś w czym chce uczestniczyć - podkreśla burmistrz Kuźni Raciborskiej, nie precyzuje jednak dokładnie, co ma na myśli.

Burmistrz Kuźni Raciborskiej dziękuje i przeprasza

W oświadczeniu burmistrza Pawła Machy znalazło się także miejsce na słowa podziękowań i przeprosin. Ustępujący ze stanowiska burmistrz dziękuje przede wszystkim za zaufanie, którym obdarzyli go mieszkańcy i którego dowodem są oddane na niego głosy w pierwszej turze wyborów.

- Pragnę raz jeszcze podziękować za wszystkie oddane głosy na moją kandydaturę w wyborach samorządowych. Ilość oddanych głosów świadczy o nieprzerwanym zaufaniu jakim mnie państwo obdarzyliście, a także chęci kontynuacji naszej prawie 10-letniej współpracy – za co wyrażam ogromną wdzięczność - zaznacza Paweł Macha.

Przeprosiny burmistrz Kuźni Raciborskiej kieruje w stronę tych, których jego decyzja rozczarowała. - Tych, których rozczarowałem swoją decyzją przepraszam i pragnę zapewnić, że Kuźnię Raciborską i całą Gminę zawsze będę mieć głęboko w sercu, tu jest mój dom moje miejsce na ziemi, tu pracowałem przez ostatnie 10 lat dla państwa - napisał w oświadczeniu Paweł Macha, który funkcję burmistrza będzie pełnił do 30 kwietnia.

Wybory w Kuźni Raciborskiej i tak się odbędą. Na karcie znajdzie się jednak tylko jeden kandydat

Czy wtedy będzie już znany nowy burmistrz Kuźni Raciborskiej? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest aż taka oczywista. Mimo rezygnacji Pawła Machy, druga tura wyborów w gminie odbędzie się. Na karcie znajdzie się jednak tylko nazwisko jednego kandydata - Wojciecha Gdesza.

Mieszkańcy Kuźni Raciborskiej będą głosować na "tak" lub "nie". Jeśli ponad połowa uczestników głosowania uzna, że jest on odpowiednim kandydatem na to stanowisko, to jemu zostanie ono powierzone. Jeśli jednak mieszkańcy nie będą chcieli, żeby Wojciech Gdesz został burmistrzem - i nie uzyska on ponad 50-proc. poparcia, wyboru dokona Rada Gminy w tajnym głosowaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto