6-latek w szkole

Do współpracy zaprosiło Wyższą Szkołę Administracji, która jest jednocześnie koordynatorem działań naukowych związanych z tematyką obrad. Konferencja będzie poruszała zagadnienia związane z obniżeniem wieku szkolnego do lat sześciu.

- Chcemy przybliżyć rodzicom korzyści wynikające z wcześniejszego rozpoczynania edukacji przez ich dzieci. Wokół tego tematu narosło wiele mitów, nieporozumień i często wywołuje on wśród rodziców lęk o los dzieci. Sądzimy, że zaproszone na konferencję autorytety w dziedzinie pedagogiki małego dziecka, specjaliści praktycy oraz współtwórcy reformy będą w stanie rozwiać wątpliwości i lęki rodziców oraz nastawić ich pozytywnie do reformy obniżającej wiek szkolny. Podczas konferencji postawimy ważne dla rodziców przedszkolaków pytania. Spróbujemy również na nie odpowiedzieć. Konferencja jest tak zorganizowana, aby uczestniczący w niej rodzice i nauczyciele mieli możliwość rozmowy z zaproszonymi specjalistami - mówi w imieniu organizatorów Roman Żak, przewodniczący Bielskiego Forum Oświatowego.

Gośćmi konferencji mają być, między innymi, wiceminister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas, odpowiedzialna w MEN za jakość w edukacji oraz prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska, twórczyni podstawy programowej dla sześciolatków, współautorka reformy oświatowej obniżającej wiek szkolny do lat sześciu. Obie panie w pierwszej części konferencji wygłoszą wykłady na temat reformy obniżającej wiek szkolny. W drugiej części odbędzie się debata panelowa, podczas której zaproszeni naukowcy, praktycy, przedstawiciele władz oświatowych miasta i studenci bielskich uczelni będą w jasny i przystępny dla słuchaczy sposób dyskutować o plusach i minusach reformy.

W trakcie przygotowań do konferencji jej organizatorzy przeprowadzili badania ankietowe wśród rodziców i nauczycieli 48 bielskich sześciolatków uczących się w szkole. Być może dadzą one odpowiedź na pytanie, dlaczego jest ich tak mało z liczącego 1428 dzieci rocznika 2003.

- Zapraszamy rodziców do udziału w konferencji, bo można będzie na niej zadać pytania ludziom odpowiedzialnym za edukację dzieci. Myślimy, że jeśli nawet konferencja nie odpowie na nie wszystkie, to bez wątpienia dostarczy rodzicom informacji na temat reformy z pierwszej ręki i dzięki temu będą oni mogli podejmować decyzje dotyczące swoich dzieci bogatsi o tę wiedzę . Może spotkanie i dyskusja przyczynią się do tego, że z liczącego 1510 dzieci rocznika 2004 pójdzie do pierwszej klasy więcej niż 48 dzieci, a rodzice podejmą tę decyzję w oparciu o zdobytą wiedzę i przekonani o jej słuszności - ma nadzieję Roman Żak.