Wzrasta ilość pożarów potraw pozostawionych na gazie - informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskiej straży pożarnej.
Strażacy zostali wezwani do budynku przy ul. Skośnej, gdzie lokatorka przypaliła skórki z pomarańczy, które miały służyć jako aromat do ciasta. Interweniowali przy ul. Jutrzenki, gdzie zgłoszono zadymienie klatki schodowej. Na miejscu strażacy zastali... lekko wyczuwalny zapach przypalonego posiłku. Okazało się, że jeden z lokatorów przypalił jedzenie, przewietrzył mieszkanie i wyszedł.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!