Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: wkurzyła się na męża i wysłała sms na policję: w barze jest bomba!

KLM
42-letnia kobieta ze złości na swojego męża powiadomiła dyżurnego Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej, że w jednym z miejscowych lokali, gdzie bawił się jej małżonek podłożona jest bomba. Ewakuowano obsługę i 40 klientów.

Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, w sobotnią noc anonimowy nadawca, wysyłając wiadomość sms powiadomił oficera dyżurnego o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym z lokali w centrum miasta.

- Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikiem. Ewakuowano obsługę i 40 klientów przebywających wówczas w lokalu. Policjanci zabezpieczyli budynek. Po sprawdzeniu przez policyjnego pirotechnika okazało się, że był to fałszywy alarm. Na miejscu nie odnaleziono żadnych materiałów wybuchowych - informuje Elwira Jurasz.

W tym samym czasie policjanci z wydziału kryminalnego zajęli się ustalaniem tożsamości autora fałszywego alarmu. Już następnego dnia ustalili, że za wywołanie fałszywego alarmu odpowiedzialna jest... 42-letnia bielszczanka.

Kobieta została zatrzymana. Przyznała się do tego przestępstwa i wyjaśniła, że wywołała alarm ze złości na swojego męża, który tej nocy bawił się w lokalu, trwoniąc pieniądze przeznaczone na uregulowanie alimentów na trójkę swoich dzieci w wieku od 2 do 17 lat.

Zatrzymana usłyszała już zarzuty. Grozi jej do 8 lat więzienia Będzie też musiała pokryć koszty akcji ratunkowej w wysokości kilku tysięcy złotych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto