Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Poszedł na grzyby, zgubił się i złamał nogę. Ratowali go strażacy i policjanci

Paweł Kaniak
Paweł Kaniak
Policjanci z Koronowa, którzy pomogli rannemu grzybiarzowi.
Policjanci z Koronowa, którzy pomogli rannemu grzybiarzowi. Materiały policji
We wtorek 18 października strażacy z OSP Wojnowo oraz policjanci z Koronowa ruszyli na pomoc mężczyźnie, który doznał urazu nogi i zgubił się w lesie.

Zobacz wideo: Wystraszony łoś wbiega na trasę S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Zgłoszenie o wypadku w gminie Sicienko dotarło do strażaków we wtorek o godzinie 11.19. Poszkodowany mężczyzna przebywał w lesie między Osówcem a Osową Górą. Jak relacjonuje st. kpt. Karol Smarz z KM PSP w Bydgoszczy, mężczyzna złamał nogę i nie był w stanie sam się poruszać. Strażacy opatrzyli mu nogę, ewakuowali go z lasu i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Podczas zdarzenia był przytomny.

Szczegóły tego zdarzenia przekazała również policja. Poszkodowanym był 33-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego, który wybrał się na grzyby. Zgłoszenie wpłynęło około 11.30 do dyżurnego koronowskich policjantów. Do akcji skierował on patrol dzielnicowych aspiranta Waldemara Wełniaka oraz aspiranta Janusza Wojtczaka.

- Funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie z poszkodowanym, ale ten nie potrafił określić swojego położenia. W międzyczasie ruszyły poszukiwania, do których dołączyli strażacy ochotnicy z Wojnowa. Grzybiarz podczas rozmowy z policjantem był zdenerwowany i kompletnie zdezorientowany, na dodatek co chwilę zmieniał wersje odnośnie swojego przemieszczania się przed doznaniem urazu - informuje kom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.

Ostatnie piwo z linii produkcyjnej Bydgoskich Browarów zeszło w 2006 roku. Budynku już nie ma. Jego następca miał produkować w Parku Przemysłowym. Wizualizacje były piękne!

Browary Bydgoskie kiedyś i dziś. Zobaczcie zdjęcia z ostatni...

- Dzielnicowy poinstruował mężczyznę, by ten przy pomocy telefonu komórkowego wysłał dokładną lokalizację GPS. Po udzielonych wskazówkach grzybiarz wysłał na telefon policjanta dokładne dane dotyczące położenia. Okazało się, że mężczyzna był około 2 kilometrów od miejsca, które pierwotnie wskazywał - dodaje kom. Lidia Kowalska.

Wykorzystując dane logowania policjanci wraz ze strażakami dotarli do 33-latka, który leżał na ściółce leśnej nie mogąc się poruszać. Funkcjonariusze udzielili mu pomocy unieruchamiając kończyny w specjalistycznych szynach, a następnie używając noszy przenieśli mężczyznę do najbliższej drogi leśnej. Tam dotarła wezwana przez dyżurnego karetka pogotowia i zabrała poszkodowanego do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto