Odwołany 28 grudnia w tajnym głosowaniu z funkcji członka Zarządu Miasta Dariusz Moskała, niedawno upieczony zaoczny maturzysta, objął przygotowaną specjalnie dla niego intratną posadkę. Do zapewnienia "miękkiego lądowania" posłużyła Ratuszowi spółka Prefabet, w której gmina Bielsko ma stuprocentowe udziały.
By były członek Zarządu Miasta, któremu przed odwołaniem opozycyjni radni zarzucili mijanie się z prawdą w oświadczeniach majątkowych mógł objąć nową funkcję, najpierw trzeba było ją stworzyć. Powstało więc w Prefabecie specjalne stanowisko wicedyrektora do spraw strategii marketingowej.
Zrzut z Ratusza nastąpił tak błyskawicznie, że oficjalnie o sprawie nie wiedzą jeszcze ani rada pracownicza, ani związki zawodowe. Ci pracownicy, do których wieść o nowym wicedyrektorze dotarła, są sytuacją oburzeni. Uważają, że zatrudnienie człowieka bez kwalifikacji na tak wysokim stanowisku jest niezgodne ze zdrowym rozsądkiem i wręcz ubliża załodze, którą przez lata kompletowano z ludzi znających się świetnie na nowoczesnej produkcji pustaków.
Oburzenie i kontrowersje budzi również wynagrodzenie nowego wicedyrektora. Rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego, Jacek Kachel, poinformował nas, że Dariusz Moskała jest obecnie osobą prywatną i pensja jest jego prywatną sprawą.
Powiedział nam również, że zgodnie z ratuszowymi ustaleniami, ma nie być wyższa niż apanaże w Zarządzie Miasta, czyli nie przekraczać 7 tys. zł. Jak udało nam się ustalić ponad wszelką wątpliwość, oba stwierdzenia są nieprawdziwe. Dariusz Moskała dostawał będzie w Prefabecie 8,5 tys. zł, ponadto jako radny zatrudniony w spółce miejskiej na żadną prywatność liczyć nie może.
- Gdyby pracował w swojej własnej firmie, zarobki byłyby jego prywatną sprawą. W spółce miejskiej, w żadnym wypadku. Pracuję właśnie nad treścią oficjalnego oświadczenia w związku z karuzelą stanowisk, jaką po raz kolejny zafundował nam Zarząd Miasta - powiedział nam wczoraj przewodniczący Rady Miejskiej, Henryk Juszczyk. - Jak można obdarowywać tak wysokim stanowiskiem w tak dobrej firmie człowieka, wobec którego nie ustalono jeszcze, czy postawione mu zarzuty są prawdziwe, czy też nie. Wiele wątpliwości budzą ponadto kwalifikacje nowego wicedyrektora.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?