Do zdarzenia doszło w nocy 7 listopada - dyżurny monitoringu Straży Miejskiej w Bielsku-Białej zauważył mężczyznę piszącego na elewacji oraz innych elementach infrastruktury niedawno wyremontowanego przejścia podziemnego w osiedlu Karpackim przy ul. gen. Władysława Andersa i Morskie Oko.
Wysłany na miejsce patrol po krótkim pościgu złapał grafficiarza-wandala. - Mężczyzna w trakcie ucieczki wyrzucił marker, którego użył do wykonania napisów. W toku dalszych czynności o zdarzeniu został poinformowany dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Przeprowadzono również oględziny pobliskich budynków, gdzie ujawniono łącznie dziewięć innych napisów wykonanych przez ujętego mężczyznę - informują przedstawiciele Straży Miejskiej w Bielsku-Białej.
W Miejskim Zarządzie Dróg w Bielsku-Białej przyznają, że charakter pisma, a wręcz naniesiony na mury rodzaj autografu potwierdza, że jego autorem jest zatrzymany mężczyzna. - Sprawą w tej chwili zajmuje się bielska policja, a finał tej historii niechybnie nastąpi w sądzie - zaznaczają w MZD.
W MZD przypominają, że przejście podziemne pod al. gen. Władysława Andersa na Osiedlu Karpackim kilka tygodni temu przeszło gruntowną modernizację. Obiekt został wyposażony w dodatkowe kamery monitoringu, które - jak pokazuje ostanie zdarzenie - dobrze się sprawdzają. Zarejestrowany przez kamery materiał posłuży jako dowód w sprawie.
Ten lifting był bardzo potrzebny. Przejście podziemne na os....
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
