Wczoraj tuż po 5.00 na stację paliw w Kozach podjechało bmw. Z samochodu wysiadł mężczyzna, który w arogancki sposób zwrócił się do pracownika żądając zatankowania paliwa. Kiedy sprzedawca odmówił, 36-latek zagroził, że go pobije.
Pracownik zatankował do zbiornika bmw paliwo za 100 zł, a zadowolony z siebie sprawca na odchodne rzucił, że na stację od teraz przyjeżdżać będzie codziennie. I codziennie żądać będzie równie miłej obsługi i darmowego tankowania.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci nie mieli większego problemu z ustaleniem sprawcy tego przestępstwa. Zatrzymali go chwilę później, gdy spokojnie spał w swoim domu. Doprowadzono go do policyjnego aresztu.
Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzuty. Za wymuszenie rozbójnicze grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokurator. W przeszłości zatrzymany był już karany za przestępstwa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?