Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztwa w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku. Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia

Jacek Drost
Jacek Drost
Do największej tragedii w historii Szczyrku doszło 4 grudnia 2019 roku. W wyniku wybuchu gazu zawalił się trzykondygnacyjny budynek. Zginęło osiem osób
Do największej tragedii w historii Szczyrku doszło 4 grudnia 2019 roku. W wyniku wybuchu gazu zawalił się trzykondygnacyjny budynek. Zginęło osiem osób KLM
Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej zakończyła śledztwo w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku w grudniu 2019 roku. W wyniku eksplozji doszło do zawalenia budynku jednorodzinnego w efekcie czego zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci.

- Śledztwo w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku zostało zamknięte. Trwają czynności końcowe, czyli sporządzanie aktu oskarżenia. Prokurator w ciągu siedmiu dni od zamknięcia śledztwa powinien skierować do sądu akt oskarżenia. Postanowienie o zamknięciu śledztwa zostało wydanie 26 maja, czyli akt oskarżenia powinien trafić do sądu najpóźniej do 2 czerwca - poinformowała Agnieszka Michulec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Do największej tragedii w historii Szczyrku doszło 4 grudnia 2019 roku. W wyniku wybuchu gazu zawalił się trzykondygnacyjny dom przy ul. Leszczynowej. Świadkowie mówili, że wybuch był jak trzęsienie ziemi. Eksplozja była wyczuwalna z odległości nawet półtora kilometra. W wyniku zawalenia się budynku zginęło osiem osób, rodzina Kaimów – Anna i Wojciech oraz ich dzieci - Michalina, Marcelina i Staś, a także Jolanta i Józefa oraz ich wnuk Szymon.

Dwoje podejrzanych na wolności

Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynikało, że do wybuchu doszło z powodu uszkodzenia gazociągu, podczas prac budowlanych. W ciągu kilkunastu miesięcy śledztwa prokuratorzy przesłuchali świadków, niektórych kilkukrotnie, uzyskali opinie biegłych m.in. z zakresu geologii, geodezji, budownictwa i gazownictwa.

W związku z wybuchem zostali zatrzymani Roman D., prezes firmy budowlanej, która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową oraz Marcin S. i Józef D., pracowników firmy budowlanej specjalizującej się w przewiertach podziemnych i wykonujący to zlecenie. Mężczyznom postawiono zarzuty dotyczące sprowadzenia pożaru i zawalenia się budynku w wyniku czego śmierć poniosło osiem osób. Grozi za to 12 lat więzienia. Obecnie w areszcie przebywa jedynie Roman D., prezes firmy budowlanej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto