Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 20.00. Kobieta kierująca volkswagenem jechała zygzakiem, a podczas cofania najechała na dwa słupy i uszkodziła ogrodzenie przydrożnej posesji.
Zobaczył to podinsp. Mirosław Kusak, zastępca komendanta bielskiego komisariatu nr III, wybiegł z samochodu i chciał zatrzymać kierującą. Kobieta dodała jednak gazu i ruszyła przed siebie. Policjant dobiegł do jej auta. Otworzył drzwi i wyrwał ze stacyjki kluczyki.
- Od 75-letniej sprawczyni czuć było wyraźną woń alkoholu. Nie była ona w stanie nawiązać racjonalnego kontaktu. Kiedy na miejsce zdarzenia dotarł patrol, nie była w stanie dmuchnąć w alkomat - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Od kobiety pobrano krew do analizy na zwartość alkoholu. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi jej teraz do 2 lat za kratami.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?