Pijany wandal z Bielska-Białej wybijał szyby na osiedlu Beskidzkim, po czym zaatakował policjanta
Rzecznik bielskiej komendy miejskiej asp. szt. Katarzyna Chrobak zrelacjonowała, że po sygnale o mężczyźnie, który wybija szyby w bloku, funkcjonariusze natychmiast tam pojechali.
Jego zachowanie zasugerowało mieszkańcom, że może być pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Chodził po różnych piętrach i wybijał szyby na klatce schodowej, w windach oraz niszczył drzwi – podała.
Policjanci na miejscu zauważyli wychodzącego z windy bardzo pobudzonego mężczyznę. „W ręku trzymał ostrą, metalową cześć drzwi, którą zaczął wymachiwać w ich stronę. Był zakrwawiony, a na podłodze widoczne były plamy krwi. Z uwagi na agresywne zachowanie wandala, który próbował uderzyć stróżów prawa trzymanym w ręku przedmiotem, policjanci obezwładnili go. Szarpiąc się i kopiąc, bezskutecznie próbował się wyswobodzić. Mężczyzna został zatrzymany” – powiedziała Chrobak.
Rzecznik poinformowała, że 30-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Znajdował się pod wpływem środków odurzających. Spółdzielnia mieszkaniowa wyceniła straty na ponad 8,5 tys. zł.
„Gdy wytrzeźwiał, 30-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, czynnej napaści na interweniujących policjantów oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich. Za to wszystko może spędzić w więzieniu 10 lat. Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz zastosował poręczenie majątkowe” – powiedziała rzecznik bielskiej policji. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ ok/
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?