Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Chojniczanka 4:1. Górale mają apetyt na baraże

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
Piłkarze Podbeskidzia mieli w niedzielne popołudnie wiele okazji do radości
Piłkarze Podbeskidzia mieli w niedzielne popołudnie wiele okazji do radości Jacek Drost
W niedzielnym meczu 27. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało u siebie Chojniczankę Chojnice 4-1. Bramki dla gospodarzy zdobyli Kamil Biliński, Florian Hartherz, Jeppe Simonsen i Michał Janota. Górale awansowali tym samym na szóste miejsce w tabeli, które na koniec sezonu dałoby im udział w barażach o awans do PKO Ekstraklasy.

Górale gonili strefę barażową od przełomu października i listopada, gdy po szesnastej kolejce zajmowali szóste miejsce w tabeli. Od tamtego czasu czołowa szóstka pozostawała dla nich nieuchwytna, a w międzyczasie zaliczyli spadek nawet na dziesiątą pozycję. W niedzielę odwdzięczyli się swoim kibicom za cierpliwość - nie zlekceważyli ostatniej w lidze Chojniczanki i w komfortowym stylu sięgnęli po trzy punkty, które pozwoliły im wyprzedzić Arkę Gdynia.

Bielszczanie przystępowali do meczu osłabieni brakiem Joana Romana, który pauzował za żółte kartki. Hiszpan, mający na swoim koncie 12 bramek i 10 asyst, był ostatnio bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem Górali, ale jego absencja w niczym im nie przeszkodziła. Bardzo dobrze spisał się zastępujący go w wyjściowym składzie Krzysztof Drzazga, który już po kwadransie gry przyczynił się do zdobycia bramki wykładając piłkę Kamilowi Bilińskiemu. Kapitan Podbeskidzia w sytuacji sam na sam wykończył kontratak gospodarzy, zdobywając swoją 47. bramkę w barwach bielskiego klubu - został tym samym najlepszym strzelcem w jego historii, bijąc dotychczasowy rekord Roberta Demjana.

Szybki gol sprawił, że Podbeskidzie zyskało w grze więcej luzu, a mnożące się indywidualne błędy piłkarzy Chojniczanki musiały zakończyć się stratą kolejnego. Przyniósł go następny kwadrans pierwszej połowy - tym razem w roli głównej wystąpił obrońca Florian Hartherz, który wywalczył piłkę przed polem karnym i pięknym, technicznym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy zaskoczył bramkarza rywali.

Górale byli nienasyceni i jeszcze przed przerwą objęli trzybramkowe prowadzenie. Piękną akcję rozegrali Biliński i Jeppe Simonsen - pierwszy popisał się efektownym podaniem bez przyjęcia, a reprezentant Haiti strzelił swojego trzeciego gola w tym sezonie.

Choć mecz wyglądał już na rozstrzygnięty, to w drugiej połowie nie zabrakło emocji. Kolejną składną akcję bielszczan precyzyjnym uderzeniem do bramki wykończył Michał Janota. Goście nie mieli już nic do stracenia i rzucili się do ataku. Efektem był honorowy gol strzelony przez Pawła Czajkowskiego, który wykorzystał dekoncentrację obrony. Po fatalnej grze w pierwszej połowie ambitni goście nie mieli już jednak szans na odwrócenie losów spotkania.

Zwycięstwo z Chojniczanką było dla Podbeskidzia tym bardziej istotne, że teraz czekają ich poważniejsze sprawdziany - wyjazd do Łodzi na starcie z liderem i spotkanie u siebie z Bruk-Betem Termaliką. Walka o awans wkracza już w decydującą fazę.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 4:1
Kamil Biliński 16', Florian Hartherz 30', Jeppe Simonsen 43', Michał Janota 50' - Paweł Czajkowski 52'

Podbeskidzie: Wiktor Kaczorowski - Jeppe Simonsen, Ezequiel Bonifacio, Arthur Vitelli, Iwajło Markow (86' Daniel Mikołajewski), Florian Hartherz (63' Titas Milašius) - Michał Janota, Marcel Misztal (63' Tomasz Jodłowiec), Tomasz Neugebauer, Krzysztof Drzazga (74' Maksymilian Sitek) - Kamil Biliński (74' Mathieu Scalet).

Chojniczanka: Mateusz Kuchta - Grzegorz Szymusik (36' Czesław Raburski), Marcin Grolik, Kacper Kasperowicz, Michał Mikołajczyk - Kamil Mazek (67' Filip Karbowy), Szymon Drewniak (54' Tomasz Mikołajczak), Paweł Czajkowski, Sam van Huffel, Michał Jakóbowski (54' Adam Ryczkowski) - Patryk Tuszyński (54' Szymon Skrzypczak).

Żółta kartka: Mazek.
Sędziował: Marek Opaliński (Legnica)

Widzów: 3247

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto