Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci zatrzymali 30-letniego Czecha, który napadł na salon gier

JAK
KMP w Bielsku-Białej
Kilkunastu minut potrzebowali policjanci z bielskiego samodzielnego pododdziału prewencji, aby zatrzymać sprawcę napadu na salon gier w centrum Bielska-Białej. Napastnikowi, który sterroryzował pracownika salonu bronią i skradł gotówkę nie pomogło nawet to, że po napadzie ukrył się w toalecie, gdzie... zgolił zarost i zmienił ubranie.

Do napadu doszło w poniedziałek tuż przed 19.00 na bielskiej ulicy 3 Maja. Napastnik sterroryzował pracownika salonu gier bronią i skradł kasetkę z kwotą 1500 złotych po czym uciekł. Pracownik salonu pobiegł za sprawcą, ale zgubił go w okolicy zatłoczonego o tej porze centrum handlowego przy ul. Mostowej - relacjonuje Elwira Jurasz, rzecznik prasowy bielskiej policji.

Zaalarmowani o napadzie policjanci przeczesywali sklepy w centrum handlowym i pobliskie firmy. Poszukiwali młodego, wysokiego mężczyzny z zarostem na twarzy, który w czasie napadu, co wynikało z relacji pokrzywdzonego, posługiwał się językiem czeskim lub słowackim.

- W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który w pośpiechu wyszedł z jednej z firm przy ul. Gazowniczej. Policjanci zatrzymali go i usiłowali wylegitymować, ale nie miał on przy sobie dokumentów. Odmawiał podania, kim jest i utrzymywał, że nic nie rozumie, posługując się czeskim językiem. Mundurowi odnaleźli przy nim zrabowane pieniądze, a w pobliżu - porzuconą kasetkę - dodaje Jurasz.

Jak się szybko okazało, sprawca ukrył się w toalecie, gdzie w pośpiechu zgolił zarost. Chcąc zmylić policjantów, zmienił też koszulkę i spodnie. Stare ubranie i atrapę pistoletu wyrzucił do kosza. Na nic zdały się jego zabiegi.

Policjanci ustalili personalia sprawcy, którym okazał się 30-letni Czech. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Za napad z bronią w ręku grozi mu do 12 lat za kratami. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto