Porody rodzinne nadal nie są możliwe w szpitalu miejskim w Bielsku-Białej. W opinii dyrekcji szpitala i ordynatora Oddziału Ginekologiczno-Położniczego, w obecnej sytuacji epidemiologicznej, czyli trzeciej fali zachorowań na COVID-19, nie można wyrazić zgody na powrót do porodów rodzinnych.
Jak poinformowali bielscy urzędnicy, z informacji przekazanych przez dyrekcję Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej, jednym z powodów takiej decyzji są obserwowane ostatnio zachorowania również wśród personelu medycznego szpitala zaszczepionego dwoma dawkami szczepionki.
Inną ważną kwestią są braki w infrastrukturze szpitala - na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym nie ma osobnego węzła sanitarnego, ani też możliwości bezpośredniego wejścia na salę porodową osób towarzyszących pacjentkom - na salę porodową można wejść tylko przez Oddział Położniczy.
Dyrekcja szpitala podkreśla, że nie wyrażając zgody na porody rodzinne działa zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Porody rodzinne w szpitalu miejskim w Bielsku-Białej będą znów możliwe, kiedy tylko ustabilizuje się sytuacja epidemiologiczna w kraju.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?