Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalarnia odpadów medycznych w Bielsku-Białej: co zrobi marszałek?

KLM, JAK
materiały prasowe
Urząd Marszałkowski pracuje nad strategią wobec bielskiej spalarni. W Katowicach przyznają, że to problem. Spalarnia odpadów medycznych w Bielsku-Białej czeka na decyzje.

Przeciwnicy spalarni odpadów medycznych przy bielskim Szpitalu Wojewódzkim zrzeszeni w społeczność Bielszczanie Przeciw Spalarni z niecierpliwością oczekują decyzji Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie. Z ich informacji wynikało, że po kontroli spalarni, w której urzędnicy stwierdzili nieprawidłowości, obiekt miałby wstrzymać działalność w miniony poniedziałek. Ale tak się nie stało.

W Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach dowiedzieliśmy się, że istnieje problem bielskiej spalarni.
- Na razie staramy się wypracować jakąś strategię w sprawie spalarni. Decyzje co do dalszych losów instalacji zapadną niebawem. Na pewno o nich poinformujemy. Firma wynajęła kancelarię prawną, więc chcemy, by decyzje, które zapadną, były nie do podważenia w sądzie - powiedział nam Maciej Thorz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego.

Potwierdził kolejny raz, że spalarnia złamała zasadę bliskości, a spalane w niej odpady pochodziły spoza województwa śląskiego m.in. z opolskiego i małopolskiego. Nie potwierdziły się natomiast doniesienia, że w spalarni utylizowane są tzw. odpady olejowe.

Problem spalarni wpisuje się w całokształt kłopotów Bielska-Białej z zanieczyszczonym powietrzem. Bielsko-Biała znalazło się w pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce pyłem zawieszonym PM10 i PM 2,5 - wynika z ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, który kontrolował miasto na zlecenie NIK, stwierdził, że Bielsko-Biała nie wykonano kilku punktów z programu mającego doprowadzić poprawy sytuacji. Choć urzędnicy zapewniają o działaniach podejmowanych dla poprawy jakości powietrza, nie brak głosów, że władze miasta niewiele robią. Padają argumenty, że na wymianę pieców miasto przeznacza małe sumy (600 tys. zł), a na budowę stadionu w tym roku aż 41 mln zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto