Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Zobacz ZDJĘCIA. Były medale, prezentacja sprzętu i wojskowa grochówka

Jacek Drost
Jacek Drost
Uroczysty apel, medale dla żołnierzy, pokaz sprzętu i sprawności wojskowej - takie między innymi atrakcje przygotowali dzisiaj, 7 października, żołnierze 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego dla mieszkańców i zaproszonych gości. Okazją było święto bielskiego batalionu.

- Dla nas ten dzień to upamiętnienie 63. rocznicy przybycia do tych historycznych koszar 19. Batalionu Rozpoznawczego, który wchodząc w skład 6. Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej nierozerwalnie związał się z tradycją spadochronową i od tego czasu mamy do czynienia z batalionem powietrznodesantowym realizującym szkolenie spadochronowe, a od 1995 roku nosi on wyróżniająca nazwę 18. Bielski Batalion Powietrznodesantowy - przypomniał w rozmowie z DZ ppłk. Marcin Wilga, dowódca 18. bpd.

Bielskie „Czerwone Berety" kontynuują tradycje elitarnej 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, która w czasie II wojny światowej brała udział w walkach w Holandii podczas operacji Market-Garden. Jej patronem jest walczący pod Arnhem kpt. Ignacy Gazurek z Istebnej. Przez te wszystkie lata 18. Batalion na stałe wpisały się w krajobraz miasta i regionu. Żołnierze, praktycznie stacjonujący w środku miasta, widoczni są na co dzień, kiedy m.in. udają się na ćwiczenia, na przykład w górach, ale są także obecni podczas różnych świąt państwowych.

- Staramy się wykorzystywać to, że mamy możliwości prowadzenia szkoleń w górach, które wymagają przygotowania kondycyjnego. Dzięki temu szkolenie jest ciekawsze, bardziej wymagające od szkoleń w innych jednostkach wojskowych. Poza tym wykorzystujemy lokalne zrzutowiska do skoków spadochronowych. Spadochrony na tle Skrzycznego w Lipowej także stały się takim elementem lokalnego krajobrazu - dodał ppłk Marcin Wilga.

Z okazji Święta 18. Batalionu odbył się dzisiaj uroczysty apel, podczas którego zostały wręczone odznaczenia przyznane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę dla żołnierzy, którzy brali udział w walkach o Karbalę w Iraku. Był także tradycyjny pokaz sprzętu wojskowego i prezentacja sprawności żołnierzy. Spadochroniarze przygotowali także atrakcje dla najmłodszych. Nie zabrakło oczywiście tradycyjnej wojskowej grochówki.

Bielskie „Czerwone Berety" to elitarna jednostka i wielu młodych ludzi myśli o służbie w szeregach 18. Batalionu Powietrznodesantowego. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że przed spadochroniarzami stawiane są większe wymagania niż w przypadku żołnierzy innych formacji.

- Chodzi o większą kondycję fizyczną, większą odporność na stres i trudy służby oraz gotowość do wykonywania skoków spadochronowych, wiec młodzież starając się o przyjęcie do batalionu, musi zdawać sobie sprawę, że wymagania, które stawiamy przyszłym żołnierzom zawodowym, są wyższe niż w innych jednostkach w Wojsku Polskim - wyjaśnił ppłk Marcin Wilga.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto