MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trenerzy po meczu Puszcza - Korona. Kuzera: Polanie boiska powinno być normą. Tułacz: Złej baletnicy…

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Tomasz Tułacz (trener Puszczy)
Tomasz Tułacz (trener Puszczy) Wojciech Matusik
Żaden z trenerów po meczu Puszcza Niepołomice – Korona Kielce nie był do końca zadowolony. A murawa stadionu Cracovii, gdzie rozgrywa swe mecze Puszcza wywołała niemałe kontrowersje.

Kibice pomogli

Tak ocenił to spotkanie szkoleniowiec Korony Kamil Kuzera:

- Spodziewaliśmy się tego, co możemy tutaj zastać. I zastaliśmy trudne warunki. Chcieliśmy sprowadzić mecz do piłki nożnej, ale w większości czasu piłka była gdzieś z boku. Co do wyniku, to być może w rozrachunku ten punkt będzie bardzo ważny dla nas. Po tym, co zobaczyliśmy w wykonaniu naszych kibiców, przez cały mecz i po nim, to jestem przekonany, że nam się uda.

Kuzera mówił o planie na ten mecz.

- Dużo rozmawialiśmy na temat tego, co tu się będzie działo – stwierdził. - Po straconym golu gra była rwana. Zwracaliśmy uwagę, że nie możemy dać się wciągnąć w takie granie, jakie lubi Puszcza. Przeciwnik stał w bazie i ciężko nam było coś zrobić. Tracąc bramkę z Puszczą, nie jest łatwo to odrobić. Plan zakładał to, by tego meczu nie przegrać. Jesteśmy źli, bo wiedzieliśmy, jak dużo będzie ważył. Chcieliśmy go wygrać, ale trzeba uszanować to, co zrobiliśmy. Chłopcy bardzo to przeżywają, zależy im, by wygrywać. Jeśli będziemy grać z takim zaangażowaniem, pasją w kolejnych meczach, to są duże szanse, że zapunktujemy.
A tak odniósł się do zmian.

- To, że Forsell poruszał się z boku wynikało z ogólnego chaosu – ocenił. - Wprowadziłem go, bo widzę jakie zdobywa gole na treningach, była szansa, że sprowadzimy grę na ziemię i będziemy mieli sytuacje. Zmiana Piotra Malarczyka, który rozegrał solidny mecz, wynikała z tego, że brakowało nam agresywnego prowadzenia piłki. Wiedzieliśmy, że musimy gonić wynik. To była zmiana taktyczna. Nie dała nam gola, ale coś zaczęliśmy działać. Zmiana Trejo? Dani nie funkcjonował tak, jak chcieliśmy. Nie ma w tym złej krwi.

Na koniec Kuzera „wypalił” niczym z armaty.

- Boisko? Rozumiem, że jak walczymy o utrzymanie to łapiemy się wszystkich sposobów – mówił. - Takie rzeczy jak polanie boiska powinno być normą, wtedy jest lepsze widowisko, a zroszone boisko jest bezpieczniejsze od tępego. Ale każdy ma swój sposób.

Emocjonalny mecz

- To był mecz, jak mogliśmy się spodziewać, o dużym zabarwieniu emocjonalnym – zaczął Tomasz Tułacz trener Puszczy Niepołomice. - W I połowie Korona nie stworzyła większego zagrożenia poza strzałem Kwietnia. Brawa dla Oliwiera Zycha, za obronę. Potem zagraliśmy to co chcieliśmy, rywal był łatwy do ukłucia po rogach. I połowa wyglądała tak, jak chcieliśmy. Była taka gra, której nikt w ekstraklasie nie lubi. Po faulu, brutalnym, Kamil Zapolnik wylądował w szpitalu, myślę, że po przypadkowym zderzeniu, powodującym prawdopodobnie wstrząśnienie mózgu. Musieliśmy trochę przestawić tę grę i trochę zeszło, zanim się zorientowaliśmy jak grać. Zapłaciliśmy za to stratą bramki, trochę przypadkową. Strzał był taki, że Oli by to obronił nogą, a przy poprawce nie miał szans. Mecz się otworzył, my mieliśmy lepsze sytuacje, dwa słupki. Remis jest trochę ze wskazaniem dla nas. Przyjmujemy to jako punkt dodany. Jako gospodarz chcieliśmy wygrać, zdobyć 3 punkty, zapewniłoby nam to odskoczenie od strefy, a tak to jesteśmy wciąz zamieszani. Teraz jedziemy do trudnego rywala, ale będziemy walczyć. Życzyłbym sobie na koniec ligi być w tym miejscu, w którym jesteśmy.

Szkoleniowiec Puszczy odniósł się też do słów Kamila Kuzery o murawie.

- Nie chcę się odnosić – zaznaczył, po czym rozwinął swoją myśl: - Złej baletnicy to i rąbek spódnicy… Korona to 2-3-krotnie bogatszy klub od nas, z kapitalnymi warunkami do treningu i stadionem, a przeszkadzało jej to, że trwa jest nie podlana. Ja nie odpowiadam za to, czy podlewają murawę, czy nie. My jesteśmy gośćmi na tym stadionie, nie wiedziałem o tym. Można powiedzieć, że za wolno auty wrzucamy... Już wiem, po co trenerowi Kuzerze jest komin, bo słuchalismy go przy ławce… Życzę mu powodzenia jak jeden trener drugiemu, ale trzeba trochę pokory w tym wszystkim. To młody trener z nowej szkoły UEFA Pro. A szukanie takich rzeczy? Małe, słabe. A Korona przy takim potencjale powinna inaczej funkcjonować, a nie zwalać na to, że było za ciemno, za jasno… Trudno. Mogę powiedzieć tyle, że nie mam na to wpływu. Za stan murawy odpowiada Cracovia, tak mi się wydaje. My nie będziemy nikogo przepraszać, że gramy w ekstraklasie. Chłopaki robią co mogą, spełniamy nasze marzenia. Mamy wiele oznak sympatii nie tylko od kibiców Puszczy. Nie będę poważnie podchodził do słów trenera. Mogli wygrać 3:0 czy 5:1, kto im zabronił? To jest takie powiem szczerze słabe. Graliśmy z Cracovią i padał deszcz i co? Była za wysoka trwa. No nie do wiary... Zwrócę uwagę przy następnych meczach, by nawadniać. Mam nadzieję, że nie będzie za mokro…

Kontuzja Zapolnika

Tułacz poruszył bardzo ważny watek kontuzji Kmaila Zapolnika.

- Duży wpływ na wynik miała kontuzja Kamila, bo jego brak utrudniał życie stoperom – mówił Tułacz. -Mieliśmy trudność w przestawieniu się na grę Artura Siemaszki, który ma inne cechy. Korona miała optyczną przewagę. Były zalążki akcji, ale brakło spokoju. Remis nie zamyka szans ani nam, ani Koronie. Nie jest tak, że tylko z Koroną walczymy o utrzymanie, jest wiele zespołów zamieszanych. Mamy pokorę, ale jesteśmy dumni z tego, co robimy.

- Byłem zdenerwowany w przerwie, martwiliśmy się, jak reaguje Kamil – mówił Tułacz. - Liczyłem, że ta sytuacja nas zmobilizuje, ale nas to trochę „przycięło”. Bardzo życzę Kamilowi powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że to nie okaże się tak poważnym urazem jak Mateusza Cholewiaka, który doznał złamań twarzoczaszki. Podsumowując, był to twardy mecz dwóch rywali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trenerzy po meczu Puszcza - Korona. Kuzera: Polanie boiska powinno być normą. Tułacz: Złej baletnicy… - Gazeta Krakowska

Wróć na niepolomice.naszemiasto.pl Nasze Miasto