W niedzielę 28 czerwca około południa zawaliła się część dachu niezamieszkałego budynku przy ul. Karpackiej. Przemoczone wodą zniszczone krokwie i deski nie wytrzymały ciężaru – część dachu i ściany, cegły, kawałki desek, runęły na jezdnię.
- Na szczęście żaden pojazd, ani przechodzień nie został poszkodowany . Budynek jest niezamieszkały, sprawdziliśmy w środku, nie było osób poszkodowanych . Na tą chwile zabezpieczamy miejsce zdarzenia. Czekamy na przedstawicieli zarządzania kryzysowego i dalsze decyzje – powiedział kpt. Bartłomiej Ćwiertnia z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Bielsku-Białej.
Utrudnienia mogą potrwać do godz. 14.00.
Strażacy przypominają, że do podobnego zdarzenia w tym budynku doszło cztery lata temu – w czerwcu 2016 r. zawaliła się opustoszała część tego samego obiektu.
ZOBACZCIE: W 2016 R. ZAWALIŁ SIĘ DOM PRZY UL. KARPACKIEJ
Wtedy dyżurny miejskiej komendy policji dostał zgłoszenie od przechodnia o spadających cegłach ze starego budynku. Policjanci zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu MZD. W tym czasie jednak część budynku zawaliła się. Nikomu na szczęście nic się nie stało
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?