Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W marcu w Beskidach rozpocznie się era naziemnej telewizji cyfrowej

WIK
Ze Skrzycznego nadawana jest już cyfrowa telewizja naziemna
Ze Skrzycznego nadawana jest już cyfrowa telewizja naziemna Fot. ARC
Po 19 marca w Brennej, Wiśle i Istebnej, by oglądać telewizję z anteny na dachu, trzeba będzie sprawić sobie nowy telewizor albo specjalny dekoder.

19 marca wyłączony zostanie nadajnik naziemnej telewizji analogowej na Skrzycznem w Szczyrku. Od tego dnia w Beskidach dostępna będzie już tylko telewizja cyfrowa. Można ją odbierać przy pomocy specjalnego dekodera lub telewizora z mpeg4. Do odbioru wystarczy najczęściej dotychczasowa antena. Czy przejście z telewizji analogowej na cyfrową odbędzie się w naszym regionie bezproblemowo? - O tym przekonamy się dopiero, kiedy to nastąpi - mówi Marian Kastelik ze Stowarzyszenia Media i Administracja dla Podbeskidzia w Żywcu.

Dodaje, że z trzech tzw. cyfrowych multipleksów na Skrzycznem pełną mocą pracuje na razie tylko jeden. - Do tego nadawcy komercyjni nie są chyba zainteresowani, by sygnał docierał do wszystkich mieszkańców Podbeskidzia, ponieważ nie kwapią się z uruchamianiem stacji doświetlających. W marcu może więc być tak, że program ze wszystkich trzech multipleksów będą odbierali jedynie ci mieszkańcy naszego regionu, którzy z domów widzą Skrzyczne. Natomiast ktoś, kto nie widzi tamtejszych nadajników, będzie odbierał jedynie programy telewizji publicznej - mówi Kastelik.

Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej uspokaja jednak i zapewnia, że telewidzowie w Beskidach nie ucierpią. - UKE ma zapewnienie zarówno telewizji publicznej jak i nadawców komercyjnych, że tam, gdzie stacje przemiennikowe pracowały w systemie analogowym, te same stacje zostaną uruchomione jako cyfrowe - informuje.

- Rzeczywiście obecnie montowane są anteny na stacjach doświetlających. W tym tygodniu miał również dotrzeć na Skrzyczne nadajnik dla multiplesku 3. Jest więc szansa, ale czy zdążą uruchomić stacje doświetlające, zobaczymy - mówi Kastelik.

Dla odmiany ci mieszkańcy naszego regionu, którzy odbierają telewizję z Katowic, po 19 marca nadal będą mogli po staremu oglądać swe ulubione programy. Analogowy nadajnik w Katowicach wyłączony zostanie bowiem dopiero 20 maja. Po tym jednak terminie definitywnie trzeba będzie sprawić sobie nowy telewizor z tzw. mpeg4 (czyli systemem umożliwiającym odbiór naziemnej telewizji cyfrowej) albo do starego telewizora dokupić specjalny dekoder.

- Pamiętajmy jednak, by kupować ten sprzęt u wiarygodnych sprzedawców i najlepiej sprawdzić go na miejscu. Ponadto nie kierujmy się jedynie ceną. Z najtańszymi dekoderami, kupowanymi m.in. na targowiskach, możemy bowiem mieć problemy - ostrzega Kastelik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto