Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wapienica: Problem z MZK Bielsko-Biała. Dziesiątka jeździ jak chce.

JAK
arc.
Wielu mieszkańców dużej bielskiej dzielnicy Wapienica ma nie lada problem. Codziennie tracą nerwy, bo nie mogą dostać się do pracy czy szkoły i z powrotem z powodu autobusów komunikacji miejskiej jeżdżących na linii nr 10.

- Mieszkam w Wapienicy przy ulicy Relaksowej. Codziennie ja i inni mieszkańcy tej ulicy mamy problemy z autobusami kursującymi na linii numer 10 - piekli się jedna z naszych Czytelniczek. Podkreśla, że "dziesiątka", która ma ostatni przystanek przy ul. Relaksowej, nieopodal giełdy towarowej, bardzo często wypada z kursów lub nie dojeżdża na przystanek przy Relaksowej, tylko zatrzymuje się na wcześniejszym przystanku przy ul. Strażackiej, więc co z tego, że mają przystanek niby pod nosem, skoro muszą iść na ten przy ul. Strażackiej.
- Po pierwsze, jak ktoś jest zdrowy to może sobie podejść na inny przystanek. Gorzej, jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem. Wtedy jest kłopot. Z drugiej strony płacimy za bilety, więc skoro autobus ma jechać na Relaksową, to powinien tam jechać i tyle. A zdarza się tak, że kierowcy w czasie jazdy zmieniają tablice i stawiają pasażerów przed faktem dokonanym, że ostatni przystanek "dziesiątki" nie będzie na Relaksowej tylko na Strażackiej czy w rejonie parku technologicznego. To jakaś paranoja. Niech MZK dołoży dodatkową linię i będzie po problemie - mówią oburzeni ludzie z Relaksowej.
Błażej Bliczarski, zastępca kierownika Działu Eksploatacji Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej przyznaje, że z "dziesiątką" mają kłopot,sprawa jest skomplikowana.
- Tam są cztery miejsca, gdzie znajdują się ostatnie przystanki "dziesiątki". Główny wariant zakłada, że autobus ma ostatni przystanek na pętli przy ul. Strażackiej. Pozostałe trzy warianty przewidują, że "dziesiątka" dojeżdża do pętli przy Relaksowej, do parku przemysłowego i Beskidzkiego Inkubatora Technologicznego - wyjaśnia Blicharski. Dodaje, że linia nr 10 jest jedną z najdłuższych w mieście, wiedzie przez centrum Bielska-Białej. Autobusy spóźniają się z powodu korków na Bystrzańskiej w rejonie hotelu Vienna i na Cieszyńskiej.
- Pracujemy nad nowym rozkładem jazdy dla linii nr 10. Zamierzamy w nim uwzględnić wszystkie problemy występujące na tej trasie. Może dołożymy jakieś kursy, ale dodatkowej linii na pewno nie utworzymy. Nowy rozkład dla "dziesiątki" powinien wejść w życie 1 grudnia - zapewnia - Blicharski.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto