Zbieramy w całym mieście, wszędzie gdzie się da. Byliśmy m.in. przed dworcem, na osiedlach, wróciliśmy z powrotem do centrum. Ludzie różnie wspomagają orkiestrę - wrzucają do puszek od groszówek do nawet stu złotych - dodała pani Mira.
Damian Hamerlak pytany, dlaczego zdecydował się kwestować stwierdził, że już rok temu nosił się z takim zamiarem, ale nie bardzo miał z kim. W tym roku miał okazję kwestować z trzema paniami. - W szerszym gronie kwestuje się na łatwiej - zwierzał się nam Damian.
Dorota Łaski dodała, że pogoda nie rozpieszcza dzisiaj wolontariuszy, ale i tak jest lepiej niż w poprzednich latach. - Jest trochę zimno, ale lepiej niż w zeszłym roku. Dwa lata temu tak sypało śniegiem, że nam rozmakały puszki. Było okropnie - mówiła.
- Kwestuję już po raz trzeci. Ludzie chętnie dają pieniążki, zwłaszcza starsi ludzie i rodzice z dziećmi - powiedziała nam spotkana na bielskiej ulicy Mickiewicza Aleksandra Stefaniuk, która kwestuje z Katarzyną Konderlą, a towarzyszył im Kamil Hamerlak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?