Od małego pod górkę
Pani Ewa wychowuje Marka samotnie. To bardzo dzielna i silna kobieta, która walczy o zdrowie i szczęście swojego syna. Od samego początku nie było łatwo. W 20 miesiącu życia zdiagnozowano u Marka nowotwór mózgu oraz wodogłowie. Chłopiec przeszedł dwie bardzo skomplikowane operacje usunięcia części nowotworu oraz wodogłowia. Nieoperowalny fragment guza mózgu poddano długotrwałej chemio- i radioterapii.
Pięć lat temu nastąpił niespodziewany nawrót choroby nowotworowej i we wrześniu 2011 r. Marek przeszedł kolejną operację usunięcia guza mózgu. Od tego momentu chłopiec jest ciągle rehabilitowany, ponieważ nowotwór wyrządził olbrzymie szkody m.in.: porażenie połowicze prawej strony ciała, dużą wadę wzroku i upośledzenie aparatu mowy. Co więcej, podczas pobytu w szpitalu Marek został zarażony wirusem żółtaczki typu „C” / HCV+/. Na tym nie kończą się problemy. 2 lata temu Marek musiał mieć zoperowaną prawą stopę, która w wyniku porażenia prawej strony ciała uległa dużemu odkształceniu uniemożliwiającemu chodzenie.
Obecnie Marek porusza się na wózku inwalidzkim. Uczy się też chodzić z czterokołowym balkonikiem. – Syn wymaga ciągłej intensywnej i specjalistycznej pomocy wielu ekspertów. Wspólnie ze Spartanami chcemy uzbierać pieniądze na ortezę stabilizującą staw skokowy w prawej nodze oraz turnus rehabilitacyjny. Koszt tych dwóch rzeczy to ok. 9000 zł. Wydawałoby się niewiele, ale dla nas jest to bardzo dużo. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą wpłatę – mówi Ewa Bogacz, mama Marka.
Ponad 20 Spartan pobiegnie dla Marka
Fundacja Spartanie Dzieciom już od pięciu lat bierze udział w największych biegach ulicznych w Polsce i zagranicą promując ideę charytatywnego biegania. Na swoim koncie ma już kilkadziesiąt zbiórek, dzięki którym udało się pomóc wielu dzieciom z niepełnosprawnościami. Na trasach biegowych nie sposób ich nie zauważyć. Pokonują je w przebraniach starożytnych Spartan. Mają na sobie hełmy, peleryny, a w rękach trzymają złote tarcze i długie włócznie. Grupa liczy już ok. 150 biegaczy i ciągle się powiększa.
– W Bielsku-Białej nas jeszcze nie było, dlatego przyjęliśmy zaproszenie bez chwili wahania – mówi Łukasz Aleksandrowicz, organizator zbiórki dla Marka, który od 4 lat biega ze Spartanami. – Mamy nadzieję, że poruszymy serca mieszkańców Bielska-Białej i uzbieramy potrzebą sumę. Zachęcamy do wpłat nie tylko osoby prywatne, ale i lokalne firmy. Marek w swoim życiu przeżył wiele, ale w dalszym ciągu jest bardzo wesołym, otwartym i towarzyskim facetem. Szybko znaleźliśmy wspólny język, bo tak jak ja Marek lubi grać na PlayStation – dodaje z uśmiechem Spartanin Łukasz.
Zbiórka dla Marka cały czas trwa! Pomóc może każdy: mieszkaniec Bielska-Białej, biegacz, lokalny przedsiębiorca. Są aż trzy możliwości:
* licytacja pakietu startowego nr 1 na Allegro: http://allegro.pl/bieg-fiata-pakiet-startowy-z-numerem-1-i6188983833.html
* wpłata na konto Fundacji Spartanie Dzieciom z dopiskiem „dla Marka” (nr konta 61 1090 2590 0000 0001 2386 6541);
* szybka wpłata przez stronę Spartan przez formularz Dotpay z opisem transakcji „dla Marka”: http://spartaniedzieciom.org/formularz-wplat/;
* wpłata do puszek podczas 24. Biegu Fiata.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?