Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Jednostka Strzelecka 3027 im. mjr Włodzimierza Mężyńskiego ogłasza rekrutację

JAK
Jednostka Strzelecka 3027 Bielsko-Biała im. mjr Włodzimierza Mężyńskiego ogłasza nabór. Wszystkich zainteresowanych zaprasza na spotkanie rekrutacyjne, które odbędzie się 18 października w biurze jednostki przy ul. 11 Listopada 58 (I piętro) w godzinach od 16.00 do 18.00.

- Wielu z Was zastanawia się - kim są ci umundurowani młodzi ludzie, maszerujący ze śpiewem na ustach ulicami naszych miast, którzy nie są ani żołnierzami, ani harcerzami? Nie sposób odpowiedzieć na to pytanie bez zaczerpnięcia do źródeł historii. W końcu niewiele organizacji może poszczycić się ponad wiekową tradycją. Założycielem, a dzisiaj patronem strzelców jest sam Marszałek Józef Piłsudski. To właśnie na bazie Związku Strzeleckiego stworzył on słynne Legiony Polskie, które wywalczyły Polsce wolność w 1918 roku - przypomina sekc. ZS Paweł Telok, szef Wydziału Informacji i Promocji Jednostki Strzeleckiej 3027 Bielsko-Biała.

Sekc. ZS Telok dodaje, że już w okresie międzywojennym okazało się, że idea strzelecka nie jest aktem doraźnym, a wartości, które niesie ze sobą służba w „Strzelcu” są ponadczasowe. W II Rzeczypospolitej Związek Strzelecki szybko stał się największą organizacją w całej Polsce. Związek wniósł niemożliwy do ocenienia wkład w wychowanie patriotyczne młodzieży, w rozwój sportu oraz kultury. Najważniejsze jednak było przygotowanie młodych Polaków do walki zbrojnej o niepodległość Polski.

- Nie na darmo bowiem ZS w dniu wybuchu II wojny światowej dysponował pół milionową rzeszą przeszkolonych strzelców. Wiemy jak potoczyły się losy kraju po II wojnie światowej. W komunistycznych realiach nie mogło być mowy o jakiejkolwiek działalności patriotycznej. Jednak idee strzeleckie przetrwały i tę próbę czas - skoro więc tylko upadł system komunistyczny, w Polsce od razu odrodził się ruch strzelecki - podkreśla szef Wydziału Informacji i Promocji Jednostki Strzeleckiej 3027 Bielsko-Biała.

Bielscy Strzelcy zwracają uwagą, że trudny teren górski stwarza idealne warunki do szybkiego podniesienia kondycji i sprawności fizycznej. Przede wszystkim jednak najważniejsze jest wyrobienie odporności psychicznej, która w warunkach górskich narażona jest dodatkowo na duże wahania ciśnienia oraz temperatur. Nigdzie indziej strzelcy nie mają tak doskonałej możliwości sprawdzenia swoich umiejętności, jak podczas długodystansowych marszów górskich. Marsze takie są prawdziwym „konikiem” podbeskidzkich strzelców.

Podczas nich pokonuja dziesiątki, a czasem nawet setki kilometrów z ograniczeniem snu i wypoczynku do absolutnego minimum. Przeszkodą nie jest ani 20-stopniowy mróz, ani 40-stopniowy upał, problemem nie jest też ulewa czy śnieżyca. Przykładowe trasy, które strzelcy pokonują pieszo górami, to Bielsko-Biała (Beskid Śląski) – Zakopane (Tatry), Bielsko-Biała - Krynica Górska (Beskid Sądecki), Krynica – Tarnica (Bieszczady).

Rzecz jasna, nie każdy może od razu udać się na tak trudne wędrówki. Wymaga to długiego i stopniowego przygotowania kondycyjnego i psychicznego. Próbą generalną dla każdego strzelca, jest tzw. marsz na Jedlinkę. Jest to marsz, w czasie którego nieustanną wędrówką zdobywa się najwyższe szczyty Beskidu Małego, Beskidu Śląskiego i Beskidu Żywieckiego. Po pozytywnym zaliczeniu takiego marszu strzelec otrzymuje prawo noszenia historycznej korpusówki 21. Dywizji Piechoty Górskiej.

- Związek Strzelecki to jednak nie tylko wędrówki. Na pierwszym miejscu, niezmiennie od 100 lat jest wychowanie młodzieży. Odbywa się ono poprzez realizacje hasła, wzniesionego przez samego Marszałka Józefa Piłsudskiego: „Każdy obywatel żołnierzem - każdy żołnierz obywatelem”. W praktyce chodzi o to, aby z jednej strony dążyć do przeszkolenia wojskowego całego społeczeństwa. Z drugiej zaś strony, aby dać Polsce żołnierzy nie będących jedynie „najemnikami”, ale znających wartość służby i gotowych do największych poświęceń. Wychowanie patriotyczne w Związku Strzeleckim różni się jednak od suchych pogadanek szkolnych, które często są dla obecnej młodzieży po prostu nudne. „Strzelec” stawia przede wszystkim na praktykę. Młodzi strzelcy poprzez intensywne szkolenia, wyrzeczenia, pokonywanie własnych słabości, poprzez przykład starszych kolegów oraz spotkania ze świadkami historii sami uczą się szacunku i miłości do Ojczyzny - wyjaśnia sekc. ZS Telok.

Szkolenie w Związku Strzeleckim jest bardzo urozmaicone. W pierwszym okresie kandydaci do służby strzeleckiej uczą się musztry, terenoznawstwa, pierwszej pomocy, podstaw taktyki i sztuki przetrwania. Po pozytywnym przejściu szkolenia unitarnego i złożeniu przyrzeczenia strzeleckiego są wdrażani w szczegółowe aspekty taktyki zielonej i czarnej, łączności, działań saperskich, wspinaczki, strzelectwa z broni sportowej i bojowej.

Poza szkoleniami bielska jednostka organizuje także imprezy sportowe i kulturalne. Przykładem jest chociażby organizowany dorocznie dla uczniów beskidzkich szkół Rajd Górski szlakiem żołnierzy NSZ kpt. Henryka Flame „Bartka” czy też Bieg Niepodległości ulicami Bielska-Białej. Strzelcy mogą także realizować swoje różnorodne zainteresowania a nawet zdolności artystyczne, np. podczas konkursów historycznych, turniejów sportowych, wieczornic patriotycznych itp.

- Tak więc każdy znajdzie u nas coś dla siebie. Jeśli więc i Ty chcesz się sprawdzić, pokonać własne słabości lub chociażby poznać smak przygody, to zapraszamy na spotkanie rekrutacyjne - zachęca sekc. ZS Telok.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto