Mysikrólik - fundacja i ośrodek
Na pomoc dzikim zwierzętom - to główna myśl działalności misyjnej Agnieszki i Sławka Łyczków, właścicieli ośrodka rehabilitacji „Mysikrólik" w Bielsku-Białej. Stworzona przez nich fundacja i ośrodek „Mysikrólik" od lat podaje pomocną łapę dzikim zwierzętom, które tej pomocy potrzebują.
Właściciele ośrodka każdego dnia zapewniają opiekę potrzebującym pomocy dzikim zwierzętom, dbają o ich rehabilitacje oraz przywracanie do naturalnego środowiska hospitalizowanych zwierząt. Biorą również udział w różnego rodzaju akcjach społecznych, na których prowadzą prelekcje edukacyjne, obalając mity i przekazując rzetelną wiedzę o zwierzętach.
Zakres działalności ośrodka dzisiaj, to przede wszystkim rehabilitacja, interwencje i edukacja. Wystarczy wspomnieć, że rocznie „Mysikrólik" przyjmuje około tysiąc zwierząt, z których około 700 wraca na wolność. Do podopiecznych schroniska należą m.in. bociany, łabędzie, lisy, myszołowy, jeże, gołębie, sowy i sikorki.
Coraz bliżej zimy
Zbilżająca się zima oznacza dla ośrodka wzmożoną działalność, która głównie polega na tym, aby zapewnić zwierzętom odpowiednie warunki na wypadek tęgich mrozów. Zabezpieczyć je przed zimnem i zagwarantować to, co najważniejsze, czyli pożywienie. Tego nie może zabraknąć w schronisku. Dlatego też schronisko pozostaje otwarte na wszelką pomoc.
Wsparcie dla Mysikrólika
Wspierać „Mysikrólika" można na kilka sposobów. Może to być wsparcie finansowe w postaci przekazanej darowizny jednorazowej lub powtarzanej, innym pomocnym rozwiązaniem są zakupy w sklepie internetowym, gdzie można przy okazji nabyć kalendarze, książki, kubki lub torby bawełniane - sklep-mysikrólik
Każda pomoc finansowa to realne wsparcie dla schroniska, które dzięki temu może zapewnić zwierzętom miejsce do życia, sfinansować drogie leczenie i utrzymać ciągłość w pożywieniu. To również szansa, by „Mysikrólik" mógł się rozwijać m.in. rozbudować ośrodek, pozyskać nowoczesny sprzęt i dostosowywać przestrzeń dla podopiecznych. Jeszcze przed zimą właścicielom ośrodka zależy na tym, aby zbudować m.in. drewniany domek, który będzie schronieniem dla bocianów. Na to potrzeba jednak funduszy.
Wolontariat
Każdy może wspomóc ośrodek finansowo lub przekazując jednostkowe drobne rzeczy. Może nie w postaci karmy dla zwierząt, ale chociażby poprzez dostarczenie do schroniska środków czystości czy materiałów budowlanych np. desek, które mogą posłużyć w budowaniu wspomnianego domku dla bocianów. Będą również przydatne w naprawie uszkodzonych ogrodzeń.
- Można wspierać nas finansowo, ale też jest nam potrzebna pomoc tzw. męska. Przydałby się ktoś pomocny, ktoś, kto byłby „złotą rączką". Potrafił zrobić coś sam - przybić, pomalować czy naprawić ogrodzenie. Jesteśmy również otwarci na wolontariuszy, którzy mogliby nas wspomóc. Idealnym wsparciem dla nas - byłby sprawny wolontariusz, który regularnie, choćby raz w tygodniu pomagał nam w Ośrodku - mówi Sławek Łyczko, właściciel ośrodka.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?