Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pieniądze dla ratowników GOPR. Kasę dał samorząd wojewódzki

JAK
Równo 200 tysięcy złotych przekazał dzisiaj 23 października marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski członkom beskidzkiej i jurajskiej grup Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego
Równo 200 tysięcy złotych przekazał dzisiaj 23 października marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski członkom beskidzkiej i jurajskiej grup Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego FOT. JAK
Równo 200 tysięcy złotych przekazał dzisiaj 23 października marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski członkom beskidzkiej i jurajskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Czeki zostały wręczone ratownikom w restauracji Kuflonka na Hali Skrzyczeńskiej działającej na wysokości 1000 m n.p.m. - Pieniądze zostaną przeznaczone głównie na wyposażenie ratowników - powiedział Marcin Szczurek, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku.

W ostatnich latach w Beskidach jest coraz więcej turystów. Nie tylko z powodu mody na aktywny wypoczynek, ale także pandemii - w czasie kolejnych lockdownów, kiedy pozamykane były m.in. kina czy baseny, wiele osób na nowo odkryło góry.

W efekcie ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR na okrągło mają pełne ręce roboty. Zimą pomagają głównie narciarzom, którzy doznali urazów na stokach, latem miłośnikom rowerów górskich czy paralotniarzom, a o każdej porze roku niefrasobliwym turystom, którzy zbłądzili w górach czy zasłabli na szlakach.

Coraz więcej interwencji w Beskidach

- Statystyki pokazują, że z roku na rok przybywa nam pracy. W ubiegłym roku mieliśmy 524 wypadki, a w tym roku mamy już prawie 600, a przecież do końca roku zostały dwa miesiące. To pociąga za sobą konieczność dosprzętowienia ratowników, chociażby w górskie buty. Żeby ratownik mógł dobrze i bezpiecznie pomagać innym, a robi to jako ochotnik, to musi być dobrze ubrany - stwierdził naczelnik Szczurek. Dodał, że otrzymane od marszałka województwa pieniądze zostaną więc przeznaczone na zakup obuwia, odzieży i specjalistycznego sprzętu potrzebnego do działań w górach.

Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które na zlecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zostało zobowiązane do ratowania ludzi w polskich górach (prawie 700 km granicy) dostaje od państwa co roku około 18 mln zł. Pieniądze dzielone są pomiędzy siedem grup regionalnych GOPR.

- To kwota, która zapewnia 60-70 procent potrzebnych środków. Pozostałem pieniądze próbujemy pozyskać, chociażby korzystając ze wsparcia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego czy sponsorów - powiedział Marcin Szczurek. Podkreślił, że nie są to pieniądze na wynagrodzenie ratowników, bo ci działają społecznie, ale na zakup i serwisowanie sprzętu. Sama karetka górska (beskidzkie GOPR ma takie cztery), z której korzystają ratownicy, kosztuje 400 tys. zł. - Ten sprzęt zużywa się, starcza na kilka lat. Mamy już karetki 10-letnie i widzimy, że ich eksploatacja i naprawy coraz więcej kosztują - powiedział naczelnik beskidzkiego GOPR.

Samorząd wojewódzki wsparł ratowników górskich

Przekazując 200 tys. zł grupom beskidzkiej (otrzymała 119 200 zł) i jurajskiej (dostała 80 800 zł) marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski podkreślił, że obecny zarząd województwa i sejmik przywrócili finansowanie ratowników górskich.

- Za lata 2019-2021 przekazaliśmy 2 miliony 300 tysięcy złotych. I dużo, i mało, ale są to pieniądze, które trafiają do dobrego środowiska; do środowiska, które ratuje ludzi, więc wszyscy turyści, nie tylko mieszkańcy Śląska, mają poczucie, że jak przyjadą na Jurę czy Podbeskidzie, to mają zapewnione bezpieczeństwo - powiedział marszałek Chełstowski. Zapewnił, że w przyszłym roku ratownicy również będą mogli liczyć na wsparcie finansowe w wysokości 2,4 mln zł.

Czeki zostały wręczone ratownikom w restauracji Kuflonka na Hali Skrzyczeńskiej działającej na wysokości 1000 m n.p.m. W uroczystości wzięli udział m.in. wicemarszałek Wojciech Kałuża i członek zarządu województwa Beata Białowąs, radni wojewódzcy Ewa Żak i Stanisław Baczyński, a także burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.

Piotr Szostek, prezes Grupy Beskidzkiej GOPR, stwierdził, że ratownictwo w ostatnim czasie bardzo się zmieniło i bez wsparcia województwa i miasta Szczyrk ratownikom byłoby szalenie trudno realizować zadania.

- Możecie być pewni, że żadna złotówka nie zostanie zmarnowana. Każda jest wsparciem dla naszych ratowników, którzy ochotniczo niosą pomoc nam wszystkim, bo w górach wszyscy jesteśmy turystami - powiedział Piotr Szostek.

Dzisiaj na Hali Skrzyczeńskiej został także podsumowany program "Beskidy bez barier". Więcej o tym programie już wkrótce.

Równo 200 tysięcy złotych przekazał dzisiaj 23 października marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski członkom beskidzkiej i jurajskiej grup Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego

Pieniądze dla ratowników GOPR. Kasę dał samorząd wojewódzki

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto