W środę, 28 lipca, około godziny 15:30 policjanci z Gilowic wracali z interwencji terenowej. Na ulicy Żywieckiego w Tresnej zatrzymali się na czerwonym świetle przed przebudowanym odcinkiem drogi, na którym wprowadzono ruch wahadłowy. Niespodziewanie radiowóz minął samochód marki ford. Zignorował sygnalizację świetlną i z dużą prędkością wjechał pod prąd, stwarzając tym samym poważne zagrożenie w ruchu drogowym.
Policjanci bez zastanowienia ruszyli w pościg za piratem drogowym. Po chwili pojazd został zatrzymany, a jego kierowca – 50-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego – poddany kontroli. Badanie alkomatem wskazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu. Co więcej, jego ford nie miał aktualnych badań technicznych.
Za złamanie kodeksu drogowego, a także prowadzenie pod wpływem alkoholu, mężczyzna odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za wykroczenia w ruchu drogowym.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?