Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podstępny zabójca: Tlenek węgla

ANNA CHAŁUPSKA
W tym budynku zatruła się tlenkiem węgla czteroosobowa rodzinaZDJĘCIE: JACEK ROJKOWSKI
W tym budynku zatruła się tlenkiem węgla czteroosobowa rodzinaZDJĘCIE: JACEK ROJKOWSKI
Czteroosobowa rodzina zatruła się wczoraj tlenkiem węgla. Na szczęście nie doszło do tragedii, gdyż 44-letni ojciec rodziny natychmiast po tym, jak poczuł zawroty głowy, poinformował pogotowie.

Czteroosobowa rodzina zatruła się wczoraj tlenkiem węgla. Na szczęście nie doszło do tragedii, gdyż 44-letni ojciec rodziny natychmiast po tym, jak poczuł zawroty głowy, poinformował pogotowie. Cała rodzina przebywa w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie był to jednak pierwszy tego typu przypadek w ostatnim czasie.

Wraz z nastaniem mrozów mamy coraz więcej takich zdarzeń. Ludzie dogrzewają mieszkania piecykami węglowymi. Ponadto nieszczelne są przewody kominowe i często przyczyną zatruć są piecyki gazowe do ogrzewania wody - powiedział Jan Lewandowski, oficer prasowy bielskiej policji. Od 24 grudnia ubiegłego roku tlenkiem węgla zatruło się już 8 osób. - Jeden wypadek zakończył się śmiercią. 24 grudnia bielszczanka kąpała się i uległa zatruciu. Niestety, nie udało się jej uratować. Zmarła po trzech dniach - stwierdził policjant. Znacznie więcej szczęścia mieli 35-letni mieszkaniec Bielska i jego dwuletnia córeczka, w mieszkaniu których także ulatniał się zabójczy gaz. Oboje po hospitalizacji wrócili do domu.

Od kilku dni panują niekorzystne warunki atmosferyczne i często dochodzi do cofnięcia spalin w przewodach wentylacyjnych. W ten sposób zatruła się 77-letnia kobieta w Kozach. Udało się ją jednak uratować.

Za szczelność przewodów wentylacyjnych i kominowych odpowiada właściciel domu lub jego zarządca. Zgodnie z prawem budowlanym przynajmniej trzy razy w roku powinna być sprawdzana szczelność przewodów kominowych, a raz wentylacyjnych. Pomimo tego jednak lokatorzy powinni sami bronić się przed zabójczym tlenkiem. - Ludzie błędnie myślą, że przez przewody wentylacyjne dostaje się do mieszkania zimno i je zatykają. Tymczasem mieszkania trzeba wietrzyć, nawet na noc zostawić otwarte małe okienko, żeby cały czas był przepływ powietrza - wyjaśnił Lewandowski.

Józef Waszek, właściciel zakładu kominiarskiego w Ustroniu wyjaśnił, że o ile spółdzielnie mieszkaniowe mają podpisane umowy z mistrzami kominiarskimi na czyszczenie przewodów dymnych, kominowych i wentylacyjnych, o tyle prywatni właściciele kamienic ignorują ten problem. - Zdarza się, że nie wpuszczają do administrowanych przez siebie kamienic kominiarzy, tylko czyszczą przewody sami lub nie robią tego w ogóle. To jest jednak niezgodne z prawem i za to właścicielom grozi nagana, a nawet areszt - stwierdził Waszek. Nadzór nad tym powinna prowadzić m.in. straż miejska. Waszek przyznał jednak, że robi to bardzo rzadko.

Tlenek węgla jest wyjątkowo niebezpiecznym gazem. Objawy zatrucia nim są zawsze takie same: bóle głowy i nudności. Wówczas natychmiast trzeba powiadomić lekarza. W przeciwnym wypadku takie zatrucie może skończyć się śmiercią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto