Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci i strażacy z Wisły uratowali... małego borsuka. "Odgłos podobny do płaczu dziecka". Zwierzę trafiło do Bielska-Białej

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Mały borsuk znaleziony w rejonie potoku w Łabajowie trafił pod opiekę specjalistów z Ośrodka Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej.
Mały borsuk znaleziony w rejonie potoku w Łabajowie trafił pod opiekę specjalistów z Ośrodka Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej. materiały cieszyńskiej policji
Policjanci i strażacy OSP z Wisły uratowali małego borsuka, który najprawdopodobniej stracił matkę. Policję wezwała kobieta zaniepokojona odgłosami dobiegającymi z rejonu potoku, które przypominały rozpaczliwy płacz dziecka. Akcję ratowania borsuka koordynował telefonicznie pracownik Ośrodka Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Wiśle - policjanci z miejscowego komisariatu otrzymali w nocy zgłoszenie od mieszkanki Łabajowa, którą zaniepokoiły odgłosy dobiegające z rejonu potoku.

- Kobieta przekazała, że były to odgłosy podobne do rozpaczliwego płaczu dziecka - relacjonuje kom. Rafał Domagała, zastępujący oficera prasowego cieszyńskiej policji.

Kiedy na miejsce dotarli policjanci z Wisły i strażacy ochotnicy z OSP okazało się, że w rejonie potoku znajdował się mały borsuk, który najprawdopodobniej stracił matkę. Strażacy z OSP szybko złapali zwierzę i przekazali pod opiekę mundurowych. Następnie dyżurny skontaktował się Ośrodkiem Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej, którego właściciel przekazał jak pomóc zwierzęciu, aby nie narażać go na dodatkowy stres do czasu jego przyjazdu.

- Policjanci umieścili borsuka w skrzynce i przykryli kocem zapewniając mu dostęp świeżego powietrza. Właściciel ośrodka przekazał, że matka małego borsuka najprawdopodobniej nie żyje i dlatego było słychać jego skomlenie - relacjonuje kom. Domagała.

Wszystko dobrze się skończyło dzięki szybkiej reakcji zgłaszającej i sprawnej interwencji mundurowych. Mały borsuk jeszcze tej samej nocy trafił pod opiekę specjalistów.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto