MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Spółka Lenko krok od wyprowadzki. Ślady bielskiego włókiennictwa prowadzą do... Wilkowic i muzeum

Jacek Drost
Lenko o krok od wyprowadzki z Bielska-Białej. Zostaną tylko wspomnienia po włókiennictwie. Spółka Lenko, ostatni Mohikanin bielskiego przemysłu włókienniczego, w Wilkowicach postawiła już nowoczesną halę. Trwa montaż wyposażenia, zostały zamówione nowe maszyny. Kiedy Lenko, firma z ponad 120-letnią tradycją, opuści miasto, po potędze bielskiego przemysłu włókienniczego zostaną tylko wspomnienia oraz pamiątki, np. w Muzeum Techniki i Włókiennictwa.

Spółka Lenko, ostatni Mohikanin bielskiego przemysłu włókienniczego, w Wilkowicach postawiła już nowoczesną halę. Trwa montaż wyposażenia, zostały zamówione nowe maszyny. Kiedy Lenko, firma z ponad 120-letnią tradycją, opuści miasto, po potędze bielskiego przemysłu włókienniczego zostaną tylko wspomnienia oraz pamiąt-ki, np. w Muzeum Techniki i Włókiennictwa.

- Na naszą wyprowadzkę nie patrzymy aż z tak wielkim sentymentem - mówi Bogdan Górnicki, prezes Lenko. I wyjaśnia dlaczego: - Zawsze byliśmy fir-mą produkującą wyroby włókiennicze, ale techniczne. U nas nie było takiego wielkiego etosu bielskiej wełny. Raczej "babraliśmy się w brudzie", produkując dla górnictwa czy rolnictwa, więc nieco mniej czujemy się związani z bielską tradycją włókienniczą - podkreśla prezes Górnicki.

Mało tego, w ostatnich latach Lenko częściowo odeszło od włókiennictwa - od kiedy właścicielem została grupa Marma, spółka weszła w produkcję m.in. folii dla branży budowlanej, co okazało się szansą na jej przetrwanie, rozwój i rozbudowę.

Przy bielskiej ul. Okrzei Lenko zaczęło się "dusić" (w bliskim sąsiedztwie znajduje się Galeria Sfera), jego obecność jest uciążliwa dla sąsiadów, więc firma zdecydowała się wyprowadzić do Wilkowic.

- Samej wyprowadzki (zakończy się w przyszłym roku - red.) nie obawiamy się. Mamy już pewne doświadczenie, jak opuszczaliśmy hale pod budowę Sfery - dodaje prezes Górnicki.

Bielsko-Biała przez dziesiątki lat była włókienniczą potęgą, której początki sięgają już XVI w., gdy nad Białą zaczęło rozwijać się sukiennictwo. Czy potęga musiała upaść? To pytanie zadaje sobie niejeden bielszczanin.

Historyk Piotr Kenig, kierownik Muzeum Techniki i Włókiennictwa, przypomina, że przed ponad stu laty w Bielsku działało 75 większych i mniejszych fabryk sukna, przędzalni, farbiarni, tkalni i zakładów apretury, w Białej - 15. Bielsko-bialski ośrodek przemysłu wełnianego był trzecim w tej branży w całych Austro-Węgrzech, po czeskim Libercu i morawskim Brnie. "Bielską wełnę" znał cały świat, a szczególnie ważnym rynkiem zbytu były kraje Bliskiego Wschodu.
Później, mimo dwóch wojen światowych i czasów PRL-u, bielskie fabryki też sobie świetnie radziły.

Tragedia rozpoczęła się po upadku socjalizmu, na początku lat 90. ubiegłego wieku.

- Przyczyny upadku bielskiej wełny są dość złożone - mówi Henryk Kenig, przewodniczący Solidarności Podbeskidzia w latach 1989-1992, który przepracował w Bewelanie 40 lat. Dodaje, że zakłady, które miały większy eksport na Zachód, przetrwały dwa, trzy lata dłużej. Produkujące na wschód padły wcześniej. - Uważam, że nie dostaliśmy od Rosji pełnego odszkodowania za tkaniny do nich wysyłane (chodziło o jakieś rozliczanie dotyczące gazu i ropy), a w związku z tym nie było za co kupić drogiego surowca np. z Australii, więc zakłady zaczęły mieć problemy - podkreśla Kenig.

Dokładając do tego przestarzały park maszynowy i wejście na rynek jeansu oraz tkanin z Turcji, trudno się dziwić, że nasze włókiennictwo padło.
- Nie musiało się tak stać - dodaje Henryk Kenig.


*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto